PolskaZa pieniądze warszawiaków

Za pieniądze warszawiaków

W Warszawie powstanie Ośrodek Myśli Ojca
Świętego i Fundacja im. Jana Pawła II - ogłosił Lech Kaczyński,
prezydent miasta. Działalność tej instytucji ma w całości być
finansowana z budżetu stolicy, tymczasem warszawskie szpitale
zadłużone są na ok. 150 mln zł, mieszkańcy miasta skarżą się na
niedofinansowaną komunikację i służby porządkowe - pisze "Trybuna".

20.05.2005 | aktual.: 01.03.2022 13:12

Nie wiadomo jeszcze, jakie budżety będą miały instytut i fundacja, ale prezydent już ogłosił, że całkowicie sfinansuje je z podatków warszawiaków. -_ Stać nas na to_ - zapewnia Kaczyński. Jego słowami oburzyła się czytelniczka "Trybuny", emerytka (nazwisko do wiadomości redakcji). Niedawno prosiła Zarząd Transportu Miejskiego o poprawę komunikacji w jej dzielnicy.

- Tabor do obsługi nowego połączenia wygospodarować trzeba by było z linii aktualnie obsługujących teren dzielnicy. Ograniczenia budżetowe nie pozwalają na wzrost liczby autobusów w ruchu, odpowiedziała jej Izabela Zych z ZTM.

- Na autobus prezydent pieniędzy nie ma, a na instytut owszem, żali się kobieta. - Czy Kaczyński ma prawo wydawać publiczne pieniądze na coś, co nie jest związane z funkcjonowaniem miasta? Zwłaszcza w sytuacji bezustannego tłumaczenia się brakiem funduszy na drogi, komunikację, zieleń, metro. Jeśli podobne priorytety ma zamiar stosować jako głowa państwa, to co pozostaje ludziom niemłodym, niezdolnym do emigracji, jak ja? - pyta czytelniczka "Trybuny".

- Po śmierci papieża wiele środowisk wpadało na pomysły monumentalnego upamiętnienia Jana Pawła II wielkimi przedsięwzięciami urbanistycznymi. Warto by przypomnieć, czym jest myśl papieska, której prezydent Kaczyński chce budować instytut. Ta myśl była bardzo społeczna, zwracała uwagę na godność i prawa człowieka jako na podstawowe wartości. Gdyby Kaczyński to wiedział, nie chciałby zamykać tej myśli w monumentalnej bibliotece - uważa Jacek Zdrojewski, poseł SLD, były samorządowiec Warszawy.

- Lepszym sposobem upamiętnienia papieża Polaka byłaby realizacja potrzebnych społecznie programów. Te pieniądze można wykorzystać w pełniejszy sposób. Można za nie opłacić choćby opiekę dentystyczną dla dzieci w szkołach, kupić im codzienny obiad. Bo nawet w Warszawie są dzieci, które chodzą głodne. Takie działania papież z pewnością by pochwalił - dodaje Zdrojewski. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)