"Za mało piją. Bardzo się tym martwię". Fin rozpętał prawdziwą burzę

- Według statystyk spadło spożycie przez uczniów i studentów środków odurzających. Bardzo się tym martwię. Akademickie radości i smutki należy zmyć alkoholem, tak jak robiły to wszystkie poprzednie pokolenia - powiedział.

Fiński poseł Teemu Keskisarja z fundamentalistycznej partii Prawdziwi Finowie wdał się w ostatnich tygodniach w absurdalną utarczkę z młodymi rodakami. Jego publiczne wystąpienia, w których krytykuje styl życia młodzieży, przynoszą głośne reperkusje w mediach społecznościowych.

Ostatnie wystąpienie posła zawiera pełne pozornej troski komentarze na temat alkoholu i rady dla młodych, by wyluzowali i topili swoje radości i smutki w alkoholu. - Wzrost problemów ze zdrowiem psychicznym wynika z ascezy i aspołecznego, pozbawionego towarzyskich sytuacji sztucznego życia niektórych osób. Niestety, żadna kwota pieniędzy ani profesjonalna pomoc nie uratuje naszej młodzieży przed tą plagą - tłumaczył Keskisarja swoje stanowisko w rozmowie z fińską gazetą "Iltalehti".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nierozważne komentarze na temat młodzieżowych potrzeb w sprawie używek jednych bawią, ale wielu niepokoją. Zareagowały instytucje, których zadaniem jest troska o zdrowie młodych Finów oraz przedstawiciele fińskiej opieki zdrowotnej YTHS.

Według Minny Paavonsalo, głównego lekarza ogólnego i lekarza zdrowia psychicznego YTHS, opieka zdrowotna w Finlandii od lat robi wszystko, by ograniczać używanie substancji psychoaktywnych przez uczniów.

- Alkohol może w odpowiednim stopniu towarzyszyć akademickim chwilom radości, ale w przypadku problemów ze zdrowiem psychicznym, zamiast butelki należy sięgnąć po telefon i skontaktować się ze służbą zdrowia dla studentów - mówi Paavonsalo.

Lekarz podkreśla, że podczas pandemii problemy psychiczne młodych ludzi nasiliły się. YTHS stara się nadążać za potrzebami i zapewniać dostęp do terapii.

Toksyczne rady Teemu Keskisarja były mściwą reakcją na działania młodych ludzi w sieci. Poseł stał się pośmiewiskiem i internetowym memem, gdy 12 października zabrał głos na parlamentarnym forum na temat studenckich kieszeni.

Krytykował "luksusowe" życie studentów. Twierdził, że wydają oni więcej niż on. - Na kampusach absolutnie nie ma głodujących młodych mężczyzn i kobiet z plecakami. Tam widać błyszczące paznokcie, trzepotanie sztucznych rzęs i czuć zapach drogiej wody po goleniu - drwił z młodzieżowego szyku.

Na reakcję młodych nie trzeba było czekać długo. Na TikToku zaroiło się od drwiących nagrań, na których tyrada fundamentalisty zamieniona została na piosenkę, do której kolejne osoby spontanicznie tańczą własne układy.

Źródło: "Iltalehti"