Z miłości uprawiają seks bez zabezpieczeń
Co dziesiąty ankietowany przez CBOS nastolatek przyznał się do seksu z przypadkową, dopiero co poznaną osobą. Aż 30% z tej grupy nie stosowało wtedy antykoncepcji - informuje "Głos Koszaliński". Tylko niewielka grupa badanych łączy pojęcie "życie seksualne" ze "stałym związkiem" czy "świadomym współżyciem". Wielu tłumaczy, że nie myśli o zabezpieczeniach, bo są zakochani.
Jeżeli już coś stosują to jest to najczęściej prezerwatywa. - Młodzi ludzie korzystają z różnych metod antykoncepcyjnych stosunkowo często, ale nieregularnie i nie jest to zjawisko powszechne. Jest to efektem niedostatecznej wiedzy na temat współżycia seksualnego i braku edukacji w tej dziedzinie - twierdzi ginekolog Grzegorz Południewski, prezes Towarzystwa Rozwoju Rodziny. Wynika to z tego, że prezerwatywy są powszechnie dostępne i nie ma konieczności iść wcześniej do lekarza po receptę.
CBOS zapytał młodociane matki, co je skłoniło do rozpoczęcia kontaktów seksualnych. Część przyznawała, że po prostu była zakochana i chciała okazać partnerowi, że jej na nim zależy. Nie widzieli potrzeby stosowania jakichś zabezpieczeń, bo byli zakochani.