Wzrosło poparcie dla udziału Polaków w misji w Iraku
Poparcie dla udziału polskich żołnierzy w misji stabilizacyjnej w Iraku wzrosło w styczniu - w porównaniu z grudniem - o 9 punktów procentowych i obecnie wynosi 42%; nadal jednak ponad połowa Polaków (53%) jest przeciwna naszemu zaangażowaniu w tę operację - wynika z sondażu CBOS.
Na pytanie, czy popiera pan/pani udział polskich żołnierzy w Iraku, w styczniu "zdecydowanie popieram" odpowiedziało 15% respondentów; "raczej popieram" - 27%; "raczej nie popieram" - 22%; "zdecydowanie nie popieram" - 31%; "trudno powiedzieć" - 5%.
W grudniu odpowiedzi wyglądały następująco: "zdecydowanie popieram" - 12%, "raczej popieram" - 21%, "raczej nie popieram" - 25%, "zdecydowanie nie popieram" - 37%, "trudno powiedzieć" - 5%.
Na zróżnicowanie stosunku ankietowanych do udziału Polaków w bliskowschodniej misji stabilizacyjnej wpływa zainteresowanie polityką - im jest większe, tym częstsze deklaracje poparcia obecności naszego wojska w Iraku - napisano w omówieniu sondażu.
CBOS podaje także, że wśród potencjalnych wyborców największych partii politycznych tylko elektorat PO zdecydowanie popiera nasze zaangażowanie w Iraku. Za to wśród sympatyków SLD, PiS i PSL po raz pierwszy od dłuższego czasu zwolennicy udziału polskich żołnierzy w tej operacji uzyskali przewagę nad przeciwnikami. W elektoratach Samoobrony i LPR wyraźnie przeważają osoby niepopierające naszego zaangażowania w misję stabilizacyjną.
CBOS zaznacza, że poparcie lub jego brak dla polskiego uczestnictwa w działaniach w Iraku nie musi być równoznaczne z akceptacją bądź dezaprobatą samej misji prowadzonej przez Amerykanów i ich sojuszników. Amerykańskie działania popiera obecnie 44% pytanych (o 6 punktów procentowych więcej niż w grudniu). Przeciwnicy misji bliskowschodniej stanowią 48% respondentów (o 7 punktów mniej niż w grudniu).
32% ankietowanych jest zdania, że liczebność wojsk stacjonujących w Iraku należy pozostawić bez zmian. Prawie tyle samo - 31% wyraża przekonanie, że państwa koalicji powinny wycofać swych żołnierzy z tego kraju. 20% respondentów uważa, że do Iraku należałoby wysłać więcej wojsk, aby wzmocnić siły stabilizacyjne.
Tylko 15% badanych uważa, że międzynarodowa koalicja, powołana po zamachu na World Trade Center i Pentagon do zlikwidowana terroryzmu na świecie, będzie w stanie wywiązać się ze swego zadania. Zdecydowana większość respondentów - 71% - jest przeciwnego zdania.
71% ankietowanych sądzi, że w związku z naszym udziałem w misji stabilizacyjnej w Iraku Polska może stać się celem ataków terrorystycznych fundamentalistów muzułmańskich. 21% nie podziela tych obaw.
52% respondentów obawia się, że na skutek zamachów terrorystycznych mogą ucierpieć oni sami lub ich rodziny. Odmiennego zdania jest 40% badanych.
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-12 stycznia na 1057-osobowej reprezentatywnej losowej próbie dorosłych mieszkańców Polski.