Wzburzenie w Turcji po areszcie burmistrza Stambułu. "Rząd do dymisji!"
Zatrzymanie burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoaglu, wywołało falę protestów w całej Turcji. Władze użyły siły wobec demonstrantów, co zaostrzyło napięcia.
Co musisz wiedzieć?
- Burmistrz Stambułu, Ekrem Imamoglu, został zatrzymany, co wywołało protesty w całym kraju. W Stambule, mimo zakazu zgromadzeń, ludzie zebrali się przed komisariatem policji.
- Główna opozycyjna Republikańska Partia Ludowa (CHP) zorganizowała manifestacje, a jej lider, Ozgur Ozel, nazwał zatrzymanie "próbą zamachu stanu przeciwko woli narodu".
- Na tureckich uczelniach doszło do konfrontacji między studentami a policją, która użyła pałek i gazu łzawiącego.
Dlaczego doszło do protestów?
Zatrzymanie Ekrema Imamoglu, opozycyjnego burmistrza Stambułu, wywołało natychmiastową reakcję społeczeństwa. W Stambule, mimo czterodniowego zakazu zgromadzeń, tłumy zebrały się przed komisariatem policji oraz siedzibą władz miejskich. "Rząd do dymisji!" - skandowali protestujący, jak relacjonują serwisy Reuters i BBC. Lider CHP, Ozgur Ozel, podkreślił, że zatrzymanie to "próba zamachu stanu przeciwko woli narodu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni na froncie. Moment ataku na czołgi armii Putina
Jakie są konsekwencje zatrzymania?
Protesty rozprzestrzeniły się na inne miasta, w tym Ankarę, Izmir i Adanę. Na Uniwersytecie Stambulskim studenci protestowali przeciwko zatrzymaniu burmistrza oraz unieważnieniu jego dyplomu. W Turcji wykształcenie wyższe jest wymagane do ubiegania się o prezydenturę. "Nadejdzie dzień, gdy partia AKP będzie pociągnięta do odpowiedzialności!" - skandowali zgromadzeni.
Co z wyborami prezydenckimi w Turcji?
Imamoglu jest postrzegany jako główny rywal prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który rządzi Turcją od ponad 20 lat. Wybory prezydenckie zaplanowane są na 2028 rok, a obecny przywódca nie może ubiegać się o reelekcję. Jednak pojawiają się głosy, że władze mogą dążyć do zmiany konstytucji, aby umożliwić Erdoganowi dalsze rządy.
Na tle tych wydarzeń wartość liry spadła o 12 proc. do historycznego minimum, co dodatkowo zaostrza sytuację w kraju. "To próba zamachu stanu przeciwko woli narodu" - podkreślił Ozgur Ozel, lider CHP, w rozmowie z tłumem.