Wielotysięczne protesty w Niemczech. Państwo "będzie biedne"

Tysiące pracowników przemysłu demonstrowało w weekend w kilku niemieckich miastach. Ich związek zawodowy żąda większych inwestycji ze strony polityków i firm, aktywnej polityki przemysłowej, ukierunkowanej na innowacje i technologie przyszłości.

 Wyszli na ulice. "Bez przemysłu Niemcy będą biedne"
Źródło zdjęć: © DW, IG Metall
Katarzyna Staszko

Weekendowe demonstracje pokazują, jak poważnie pracownicy podchodzą do trudnej sytuacji w niemieckiej gospodarce. W wiecach w Hanowerze, Stuttgarcie, Kolonii, Frankfurcie i Lipsku pod hasłem "Moje miejsce pracy. Nasz kraj przemysłu. Nasza przyszłość!" wzięło (wg organizatora) w sobotę udział łącznie ponad 81 tys. osób, wsparły ich znane zespoły i artyści. Organizator, czyli związek pracowników przemysłu IG Metall, twierdzi, że to jego największa akcja od dekad.

Pracownicy wyszli na ulice, ponieważ obawiają się o swoje miejsca pracy i żądają o polityków oraz zarządów aktywnego działania, głównie inwestycji w przemysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy seniorów o udany związek. Odpowiedzi chwytają za serce

Bez przemysłu Niemcy będą biedne?

Związek wydał oświadczenie po sobotnich protestach. Żąda większych inwestycji ze strony polityków i firm, aktywnej polityki przemysłowej, ukierunkowanej na innowacje i technologie przyszłości.

- Bez przemysłu Niemcy będą biednym krajem, my na to nie pozwolimy - oświadczyła szefowa IG Metall Christiane Benner.

Związek zarzuca pracodawcom, że zmniejszyli zatrudnienie, cięli koszty, przenoszą produkcję za granicę, a nic nie zrobili na rzecz kształtowania w Niemczech innowacji lub przyszłości.

- Ale my rozumiemy przyszłość, umiemy w nowe technologie, umiemy w ekologiczny przemysł. I teraz też chcemy to robić! - podkreśliła Christianne Benner.

Historyczne porozumienie: pakiet finansowy

Odniosła się też do osiągniętego w piątek (14.03.2025) porozumienia nowej koalicji z Zielonymi, na mocy którego w przyszłym tygodniu Bundestag najpewniej przegłosuje zmianę w ustawie zasadniczej: poluzowanie tzw. hamulca zadłużenia. Niemcy będą mogły się bardziej zadłużyć m.in. na dofiansowanie Bundeswehry (i pomoc dla Ukrainy) oraz pobudzenie stygnącej gospodarki.

To podstawa porozumienia CDU i SPD, które otworzą nowy rząd. Gdyby zmiana ta się nie powiodła, byłoby tu duże utrudnienia dla nowej koalicji i przyszłego kanclerza Friedricha Merza, którego priorytetami są właśnie pobudzenie koniuktury i obronność.

Po Bundestagu konieczna będzie akceptacja zmiany przez Bundesrat, gdzie też może być z tym problem. To ostatni tydzień na działanie: później Bundestag zbierze się już w nowym składzie, w którym partie prodemokratyczne nie będą mieć większości konstytucyjnej.

Jeśli zmiana konstytucji ostatecznie przejdzie, nowy Bundestag ma uchalić pakiet finansowy warty 500 mld euro na inwestycje w podupadłą niemiecką infrastrukturę. Właśnie na to liczy biznes i organizacje pracowników.

Szefowa IG Metall jest zadowolona z tego, że politycy pokazali, że rozumieją największy problem Niemiec. - Ale nie podjęto jeszcze decyzji o żadnym specjalnym funduszu, nic nie jest jeszcze jasne - zauważyła.

Zdaniem Christiane Benner wszystkie siły polityczne muszą teraz wziąć na siebie odpowiedzialność, aby ten kluczowy z punktu widzenia pracowników branż przemysłowych projekt nie upadł.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana
Sopot zrywa współpracę z izraelskim miastem. Podano powód
Sopot zrywa współpracę z izraelskim miastem. Podano powód
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny niebezpieczny krok Rosji
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny niebezpieczny krok Rosji
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"