PolskaWyspa według Pawła

Wyspa według Pawła



Hotel, centrum turystyczne, biurowiec i pawilon wystawienniczy - tak według Pawła Mrozka, absolwenta Politechniki Gdańskiej, powinna wyglądać w przyszłości Wyspa Spichrzów.

Wyspa według Pawła

20.12.2004 | aktual.: 20.12.2004 08:12

Wyspa Spichrzów, a szczególnie jej północna część, to jeden z najbardziej atrakcyjnych terenów w Gdańsku. Znakomicie położona, niemal w samym centrum miasta, przy odpowiednim zagospodarowaniu mogłaby się stać wizytówką grodu nad Motławą. Tymczasem zamiast przynosić zyski inwestorom i gminie zarasta haszczami. Co prawda władze Gdańska zaklinają się, że robią wszystko, aby znaleźć chętnego na zagospodarowanie Wyspy efektów tych starań jednak nie widać.

Miasto nie chce nawet ujawnić z kim konkretnie rozmawia o przyszłości tego terenu. Tymczasem Wyspa Spichrzów rozbudza wyobraźnię architektów. Co jakiś czas na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej powstają projekty jej zagospodarowania. Twórcą jednego z nich jest 24-letni gdańszczanin Paweł Mrozek.

Projekt powstał pod kierunkiem dr Wiesława Czabańskiego jako tegoroczna praca dyplomowa. Według Mrozka na Wyspie powinien powstać hotel na 250 pokoi, biurowiec, multimedialne centrum turystyczne służące promocji Gdańska, a także pawilon wystawienniczy dla jachtów i żaglówek. - Wyspa powinna maksymalnie służyć mieszkańcom Gdańska - mówi Mrozek. - Nie można zamieniać jej w luksusowe, zamknięte osiedle. Praca Mrozka to projekt architektoniczny. Żeby zacząć wznosić zaplanowane przez niego budowle, trzeba by stworzyć projekt budowlany.

Mrozek zdaje sobie sprawę, że do tego najprawdopodobniej, z braku inwestorów, nigdy nie dojdzie. Dlaczego więc w ogóle go zrobił? - Dla architekta taki teren jak Wyspa Spichrzów to wyzwanie, miejsce gdzie można realizować najśmielsze nawet wizje - wyjaśnia Mrozek. - Warto się z takimi wyzwaniami mierzyć nawet, jeśli ich rozwiązania pozostaną tylko na papierze.

Tomasz Falba

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)