Trwa ładowanie...
05-09-2012 17:23

Wypadek w Tatrach. Taternik spadł kilka metrów w dół

Kolejny wypadek w Tatrach. Tym razem do zdarzenia doszło na Kazalnicy Mięguszowieckiej. Od jednej ze ścian wspinaczkowych odpadł taternik. Mężczyźnie na pomoc ruszył śmigłowiec TOPR-u. Poszkodowany trafił do szpitala. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne.

Wypadek w Tatrach. Taternik spadł kilka metrów w dółŹródło: PAP, fot: Grzegorz Momot
dta8eyn
dta8eyn

Podczas wspinaczki dwójki taterników już po pokonaniu głównego obrywu ściany i przejściu w łatwiejszy teren, od ściany odpadł jeden z mężczyzn. Poszkodowany taternik spadł kilka metrów w dół i złamał rękę.

Sytuacja była na tyle poważna, że wiadomo było, iż wspinający się sami nie są w stanie wycofać się ze ściany. Na miejsce zdarzenia wysłano śmigłowcem ratowników TOPR. Grzegorz Bargiel dyżurny ratownik TOPR wskazuje iż do wypadku mogło dojść na skutek załamania pogody.

Poszkodowany ze złamaną ręką trafił pod opiekę lekarzy w zakopiańskim szpitalu. Drugiemu z taterników na szczęście nic się nie stało. Blisko 500 metrowa ściana Kazalnicy opada prawie do samego brzegu Czarnego Stawu pod Rysami. To miejsce, które taternicy upodobali sobie już od 70 lat, wytyczając na niej liczne drogi wspinaczkowe o różnej skali trudności.

To już kolejny wypadek w polskich Tatrach w ostatnich tygodniach. We wtorek ze szlaku na Świnicę spadł Józef Szaniawski. Wybitny dziennikarz, historyk i politolog spadł w przepaść od strony Doliny Pięciu Stawów. Reanimacja prowadzona przez ratowników TOPR trwała około godziny. Mężczyzny nie udało się niestety uratować.

dta8eyn

31 sierpnia turysta, który wspinał się filarem Skrajnego Granatu, odpadł od ściany i spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów, zatrzymując się dopiero u podstawy ściany. Mężczyzna z poważnym urazem głowy trafił do szpitala.

18 sierpnia turyści zbłądzili podczas zejścia z masywu Gerlacha. Podczas opuszczania się na linie jednej z uczestniczek wyprawy pękło zabezpieczenie. Taterniczka pociągnęła za sobą w 30-metrową przepaść kolegę, który ją asekurował. Oboje zostali poważnie ranni. Cała akcja ratunkowa trwała 17 godzin

10 sierpnia podczas wspinaczki na Świnicę turysta spadł w kilkusetmetrową przepaść i zginął na miejscu.

dta8eyn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dta8eyn
Więcej tematów