Wypadek w kopalni Jankowice. Lekarze walczą o życie młodego górnika
W nocy ze środy na czwartek doszło do wypadku w trakcie pracy w kopalni Jankowice. Lekarze walczą o życie 14-letniego górnika. Mężczyzna został uderzony bryłą węgla.
Do tego wypadku doszło godzinę po północy w nocy ze środy na czwartek przy ścianie wydobywczej w kopalni Jankowice. W trakcie nocnej pracy 565 metrów pod ziemią bryłą węgla uderzony w głowę został młody górnik.
"Pracownik zatrudniony jako kombajnista skierował kombajn w kierunku górnego odcinka ściany; w tym momencie został uderzony oderwaną bryłą węgla w głowę" - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy rybnicka kopalnia, Tomasz Głogowski.
Zobacz też: Grzegorz Schetyna wskazał kandydata na premiera. "Naturalny kandydat"
24-letni górnik walczy o życie
W komunikacie przekazano, ze nieprzytomny górnik trafił do szpitala nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Stan 24-latka jest poważny.
Rzecznik PGG dodał, że rodzina mężczyzny została otoczona opieką - również psychologiczną.
Okręgowy Urząd Górny w Rybniku, a także powołana w kopalni komisja bada przyczyny oraz okoliczności tego zdarzenia.
To pierwszy w 2022 roku tego poważny wypadek w kopalni węgla kamiennego. W 20021 roku zginęło 9 górników, a trzech doznało ciężkich obrażeń. Łącznie odnotowano 1773 różnych wypadków.