Wykorzystał 14-latka i odwiózł go do domu
Zarzut molestowania seksualnego 14-letniego chłopca spod Staszowa usłyszał we wtorek 26-letni mieszkaniec Rzeszowa. Nastolatka poznał w Internecie, a do tzw. innych czynności seksualnych doszło, gdy chłopiec uciekł z domu - informuje "Echo Dnia".
26-letniego mieszkańca Rzeszowa 14-letni chłopak z powiatu staszowskiego poznał około dwóch-trzech miesięcy temu. Zaczęli się umawiać. W niedzielę chłopiec prawdopodobnie po jakimś nieporozumieniu z rodzicami uciekł z domu. Dorośli zawiadomili policję.
Jak potem ustalono, 26-latek przyjechał po chłopca i zabrał go do siebie. Doszło do molestowania seksualnego i do czegoś, co kodeks karny nazywa doprowadzeniem do innych czynności seksualnych.
Następnego dnia odwiózł dziecko do rodzinnej miejscowości chłopca. Został zatrzymany przez policję. Do wszystkiego się przyznał. Tłumaczył, że do niczego chłopca nie zmuszał.