Wydłużenie kadencji prezydenta to zmniejszenie jego kompetencji
Konstytucjonalista, doktor Ryszard Piotrowski, jest przeciwny wydłużeniu kadencji prezydenta do 7 lat. Propozycję taką przedstawił prezydent Lech Kaczyński.
Doktor Piotrowski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że w państwach demokratycznych kadencja prezydenta jest tym dłuższa, im mniejsze ma on kompetencje. Wydłużenie kadencji oznaczałoby więc, zdaniem konstytucjonalisty, zmniejszenie kompetencji prezydenta i rezygnację z jego wyboru w wyborach powszechnych. Doktor Piotrowski dodał, że gdyby prezydent był wybierany tylko na jedną, 7-letnią kadencję, to w jej trakcie stałby praktycznie ponad narodem, gdyż nie musiałby się ubiegać o reelekcję. Konstytucjonalista przypomniał jednak, że we Francji skrócono ostatnio kadencję prezydenta.
Doktor Piotrowski powiedział, że aby ograniczać niekorzystne zjawiska w polityce, trzeba budować kulturę pluralizmu, opierającą się na szacunku dla człowieka i otwartości. Podkreślił, że nie stanie się tak poprzez wydłużenie kadencji prezydenta.