Wybuch w meczecie, co najmniej 13 ofiar śmiertelnych
W wybuchu, do którego doszło w głównym meczecie Hajdarabadu na południu Indii, zginęło na miejscu 11 osób, a dwie poniosły śmierć w starciach po zamachu - poinformowała policja.
Eksplozja nastąpiła w czasie piątkowych modłów w jednej z najstarszych i największych muzułmańskich świątyń - XVII-wiecznym meczecie Mekka. Zazwyczaj w modłach tych uczestniczy około 10 tysięcy ludzi.
W chwilę po wybuchu wierni, rozwścieczeni brakiem ochrony ze strony policji, zaczęli obrzucać policjantów kamieniami. Aby rozproszyć tłum, policja użyła broni i gazu łzawiącego; zginęły wówczas dwie osoby.
Premier Indii Manmoahan Singh potępił zamach bombowy, już drugi w meczecie w Indiach w tym roku, i zaapelował o zachowanie spokoju.
Władze stanu Andhra Pradeś potwierdziły, że w meczecie zdetonowano bombę. Funkcjonariusze odnaleźli ponadto dwa inne uzbrojone ładunki wybuchowe.
W Hajdarabadzie mieszka duża społeczność muzułmańska. Tymczasem większość mieszkańców Indii to wyznawcy hinduizmu. W mieście wielokrotnie dochodziło do napięć między obydwiema grupami i sporadycznych wybuchów przemocy na tle wyznaniowym.
