Wybory w USA. AP: Donald Trump 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych
08.11.2016 | aktual.: 09.11.2016 12:42
Amerykanie wybierali 45. prezydenta USA. Według agencji AP nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych został Donald Trump. Do tej pory zdobył 276 głosów elektorskich, zaś Hillary Clinton 218.
Według niepełnych jeszcze, ale już oficjalnych i niezmiennych wyników głosowania Donald Trump został 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Opustoszały sztab Hillary Clinton.
Z USA płyną doniesienia, że Hillary Clinton rozmawiała już telefonicznie z Donaldem Trumpem, gratulując mu zwycięstwa.
AP: Donald Trump 45. prezydentem USA.
Donald Trump wygrał w Wisconsin, zdobywając tam 10 głosów. W sumie ma już 276 głosów, a Hillary Clinton - 218.
Francja pozostaje sojusznikiem USA i będzie z nimi współpracowała - zapewnił w środę szef francuskiego MSZ Jean-Marc Ayrault. Dodał, że stosunki między Europą i USA nie mogą ulec osłabieniu. Dodał, że osobowość Trumpa - jak to ujął - "budzi wątpliwości".
- Paryż będzie musiał zobaczyć, jakie są nowe polityki prezydenta USA i że musi wyjaśnić stanowisko Waszyngtonu w sprawie zmian klimatu, umowy nuklearnej z Iranem oraz konfliktu w Syrii - powiedział.
Amerykanie szukają w Google hasła "jak wyemigrować"
Szef sztabu Hillary Clinton John Podesta powiedział do zgromadzonych na jej wieczorze wyborczym, że sztab, jak i sama kandydatka wypowiedzą się, gdy zostaną podliczone wszystkie głosy. - Hillary jeszcze nie przegrała - podkreślił. Zachęcił zebranych, aby teraz poszli do domów i odpoczęli.
Donald Trump prowadzi na Alasce po przeliczeniu 28 proc. głosów.
CNN podało informację, że Hillary Clinton nie skomentuje dzisiaj wyników wyborów. Tymczasem sztab Donalda Trumpa nie chce na razie udzielić informacji, czy zabierze on głos.
Donald Trump zdobył kolejny głos - w Nebraska District 2. Ma już 266 głosów.
Donald Trump ma 265, a Hillary Clinton - 218 głosów.
Kolejne wyniki: Hillary Clinton wygrała w Mailne Disctrict 1 (1 głos) i Maine At Large (2 głosy); Trump - w Maine District 2 (1 głos).
"Kommiersant" cytuje opinie ekspertów, którzy sugerują, że niezależnie od tego, kto zwycięży w wyścigu do Białego Domu, to Stany Zjednoczone i świat i tak czeka kilka niespokojnych lat.
"Donald Trump wyrwał się do przodu" - napisała na swoich stronach internetowych "Rossijskaja Gazieta".
Szefowa Frontu Narodowego (FN), skrajnie prawicowej partii we Francji, Marine Le Pen, pogratulowała Donaldowi Trumpowi.
Jeden z wielu komentarzy osób niezadowolonych z prawdopodobnej wygranej Trumpa. "Jeśli Trump jest lepszy od Clinton, Biały Dom stanie się nową rezydencją rodziny Adamsów".