Wulkan wybuchł na indonezyjskiej wyspie Bali. Popioły zagrażają samolotom
Tysiące ludzi utknęło na lotniskach z powodu wybuchu wulkanu na indonezyjskiej wyspie Bali. Władze nakazały ewakuację wiosek wokół góry Agung.
26.11.2017 17:55
Erupcja wulkanu Agung na słynącej z kurortów wyspie Bali zaczęła się w sobotę, a kolumna pyłu osiągnęła wysokość 7 600 m. Z tego powodu indonezyjskie władze zmieniły poziom ostrzeżenia dla lotnictwa z pomarańczowego na czerwony.
Z uwagi na bezpieczeństwo samolotów odwołano wiele lotów, a ok. 5,5 tys. pasażerów utknęło na Ngurah Rai, największym lotnisku na wyspie. Chmura pyłów przesuwa się na wschód. To spowodowało zamknięcie lotniska na sąsiedniej wyspie Pulau Lambok. Turyści proszeni są o kontakt z liniami lotniczymi, gdyż część z nich odwołała swoje loty.
Władze zalecają ewakuację miejscowości położonych w odległości przynajmniej 6 do 7,5 km od góry. W części z nich odnotowano już opad pyłu wulkanicznego. Mieszkańcy Bali i Pulau Lambok otrzymują maseczki przeciwpyłowe. Do tej pory domy opuściło ok. 24 tys. ludzi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.