Współczujący konserwatyzm Busha
Prezydent USA George W. Bush zaproponował we wtorek, aby połowa kredytów przyznawanych najbiedniejszym państwom świata przez Bank Światowy i międzynarodowe banki rozwoju, była udzielana
w formie grantów, czyli bezzwrotnych pożyczek.
Propozycję tę Bush przedstawił w przemówieniu wygłoszonym w Banku Światowym, gdzie wezwał do zwiększenia o 20% grantów na rozwój oświaty w najbiedniejszych krajach świata.
Musimy pomagać krajom rozwijającym się w zwalczaniu analfabetyzmu, chorób i niemożliwego do spłacenia zadłużenia. To jest właśnie konserwatyzm współczujący na płaszczyźnie międzynarodowej - powiedział Bush, nawiązując do głównego hasła swojej filozofii politycznej.
Bush powiedział, że jego podróż do Europy będzie poświęcona głównie przedyskutowaniu potrzeb krajów rozwijających się.
Prezydent weźmie w piątek udział w szczycie krajów G-8 w Genui we Włoszech. Stwierdził, że wezwie tam przywódców największych potęg gospodarczych do rozpoczęcia w tym roku nowej rundy negocjacji na temat liberalizacji handlu.(mis)