Wścieklizna w Nowym Sączu. Niezaszczepione psy mogły roznieść chorobę
Weterynarze przypominają o obowiązkowych szczepieniach psów przeciwko wściekliźnie. Kolejne ogniska tej choroby wykryto w Nowym Sączu. Dwóch nieodpowiedzialnych sądeczan nie zaszczepiło psów na te chorobę. Zwierzęta zdechły, ale zdaniem specjalistów mogły przenieść chorobę również na ludzi.
17.03.2015 14:16
Psy nikogo nie ugryzły, ale wścieklizną można się zarazić poprzez kontakt ze śliną chorego zwierzęcia. Domy nieodpowiedzialnych właścicieli psów zostały zdezynfekowane, a członkowie rodziny - poddani szczepieniom.
Wścieklizna jest bardzo groźna nie tylko dla zwierząt, ale i dla ludzi. Gdy objawy choroby wystąpią u człowieka, nie ma już dla niego ratunku.
- Wirus wścieklizny atakuje układ nerwowy i człowiek umiera w okropnych męczarniach - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków Mariusz Stein, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Sączu.
Co roku pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej karzą mandatami kilkunastu sądeczan, którzy nie szczepią swoich psów przeciwko wściekliźnie. Najczęściej tłumaczą oni, że zapomnieli o tym obowiązku, lub ich na to nie stać. Szczepienie psa to wydatek około 30 złotych. Pierwszy zastrzyk powinno się podać, gdy szczeniak skończy 2 miesiące.