Wrocław. Lotnisko bezpiecznie obsługuje pasażerów. Za stolicy Dolnego Śląska można tanio polecieć na wymarzone wakacje
Pandemia koronawirusa na chwilę wyhamowała wrocławskie lotnisko. W ostatnim okresie wznowiono na nim jednak szereg połączeń, dzięki czemu mieszkańcy Wrocławia zyskali wiele opcji, jeśli chodzi o wakacyjne kierunki. Zainteresowanie lotami staje się coraz większe.
03.08.2020 13:52
W sezonie letnim pasażerowie chętni do skorzystania z wrocławskiego lotniska mają do wyboru ponad 50 kierunków. W rozkładzie znajduje się wiele ciekawych destynacji, a bilety zaczynają się już od 188 zł.
- Po wznowieniu połączeń ceny są zazwyczaj bardzo atrakcyjne. Przy dogodnych ofertach hoteli lub apartamentów w kurortach daje to okazję do spędzenia urlopu zagranicznego naprawdę niedrogo - zauważa Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Rzeczywiście, z Wrocławia można polecieć w wiele interesujących miejsc, nie wydając przy tym ogromnej sumy pieniędzy.
Wrocław. Lotnisko bezpiecznie obsługuje pasażerów. Za stolicy Dolnego Śląska można tanio polecieć na wymarzone wakacje
Władze lotniska zapewniają przy tym, że obsługują pasażerów z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i nie należy obawiać się podróży samolotem. - Liczymy na to, że już niedługo ogłosimy reaktywację kolejnych połączeń, choć już teraz wybór jest naprawdę duży. W każdym razie jesteśmy przygotowani na obsługę jeszcze większej liczby pasażerów, którzy korzystają z naszego terminalu w pełni bezpiecznie - przekonuje Kuś.
W tej chwili z Wrocławia odwiedzić można tak rewelacyjne miejsca jak hiszpańskie Alicante, greckie Ateny, włoskie Bari czy Cagliari na Sardynii. Ponadto turyści mogą ze stolicy Dolnego Śląska ruszyć także m. in. do Madrytu, Larnaki, Chanii, Odessy czy Rzymu.
Alicante to szczególnie ciekawy kierunek dla osób kochających hiszpański temperament, piaszczyste plaże i owoce morze. To bez wątpienia dobre miejsce na szybki odpoczynek. Siatka połączeń umożliwia bowiem pobyt krótszy niż tydzień.
Destynacji takich jak Rzym czy Madryt reklamować nie trzeba. Pomijając historyczne walory obu miast, warto zaznaczyć, że wielu Polaków uczy się włoskiego czy hiszpańskiego, a wizyty w krajach, w których ludzie na co dzień posługują się tymi językami są wręcz bezcenne dla dalszego procesu edukacji.
Warto więc śledzić siatkę połączeń. Być może wkrótce pojawią się w niej nowe kierunki. - Sytuacja zmienia się dynamicznie, więc warto obserwować rozkład na bieżąco - dodaje Dariusz Kuś.
Czytaj także: Głogów. Chcieli odzyskać skradzione pieniądze, a skończyli z zarzutami za pozbawienie wolności
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.