Wałbrzych. Szczęśliwy finał poszukiwań 9‑latka. Policja apeluje o czujność w opiece nad dziećmi

Sytuacja z Wałbrzycha powinna być przykładem dla wielu rodziców. Dyżurny tamtejszego komisariatu otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 9-letniego chłopca w dzielnicy Nowe Miasto. O szczegółach zdarzenia mundurowym opowiedziała matka zaginionego.

- Wstępne ustalenia wskazywały, że oddalił się on z placu zabaw. Ponieważ poszukiwania prowadzone przez najbliższą rodzinę nie przyniosły rezultatu, powiadomili oni policję. Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Funkcjonariusze posiadając rysopis dziecka sprawdzali pobliskie pasaże handlowe i sklepy oraz patrolowali ulice miasta - informuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

Na szczęście policjanci odnaleźli chłopca po kilkudziesięciu minutach. Okazało się, że 9-latek przebywał w jednym z centrów handlowych na terenie Wałbrzycha. - Dzięki szybkiej akcji poszukiwawczej finał tej historii zakończył się szczęśliwie, jednak niewiele potrzeba, aby mogło dojść do nieszczęścia - dodaje asp. szt. Kaleta.

Warto zwrócić, że to kolejna tego typu sytuacja na Dolnym Śląsku w ostatnich dniach. W Lwówku Śląskim odnaleziono 14-letnią Roksanę, która wcześniej dotarła samotnie do Bolesławca pociągiem aż z Bielska Podlaskiego. Z kolei we Wrocławiu 8-letni Mateusz uciekł babci podczas spaceru. Udało się go odnaleźć po kilku godzinach w kompletnie innej części miasta.

Policja zwraca uwagę na to, by w przypadku zaginięcia nie zwlekać z powiadomieniem policji, bo w tego typu sprawach liczy się każda sekunda.

- Dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i ciągła opieka rodziców, bądź opiekunów. Maluchy zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Dziecięca wyobraźnia jest nieograniczona i jeśli rodzice nie zorganizują im odpowiednio wolnego czasu, pomysłowość naszych pociech może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji - komentuje asp. szt. Kaleta.