RegionalneWrocławŚmigłowiec LPR uziemiony przez gołębia. Akcja nie przebiegła po myśli

Śmigłowiec LPR uziemiony przez gołębia. Akcja nie przebiegła po myśli

Groźna sytuacja w Jegłowiej niedaleko Strzelina. Startujący śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został uderzony przez gołębia. Z powodu zagrożenia piloci zdecydowali się na uziemienie maszyny.

Śmigłowiec LPR uziemiony przez gołębia. Akcja nie przebiegła po myśli
Śmigłowiec LPR uziemiony przez gołębia. Akcja nie przebiegła po myśli
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest wysyłane wszędzie tam, gdzie natychmiastowa pomoc jest konieczna do ratowania życia. W środę rano śmigłowiec został wysłany do Jegłowej niedaleko Strzelina.

Załoga miała uratować mieszkańca, u którego stwierdzono zatrzymanie akcji serca. Mimo podjętych prób, mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł on zanim ekipa ratunkowa dotarła na miejsce - informuje "Gazeta Wrocławska".

Śmigłowiec LPR uziemiony przez gołębia. Akcja nie przebiegła po myśli

Podczas startu z miejsca zdarzenia w śmigłowiec LPR uderzył gołąb. - To nie było awaryjne lądowanie. Tuż po starcie doszło do takiego zdarzenia, więc pilot podjął decyzję o powrocie do miejsca startu. W tej chwili załoga oczekuje na przyjazd mechanika - informowała "Gazetę Wrocławską" rzeczniczka LPR, Justyna Sochacka.

Marian Banaś błędem prezesa PiS? "Trudna sytuacja dla władzy"

Śmigłowiec był unieruchomiony do czas kontroli. Sprawność maszyny przywrócono ok. godziny 13.40. Ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wrócili w godzinach popołudniowych do normalnej pracy. 

Uziemiony śmigłowiec stacjonuje na co dzień we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego funkcjonuje przy ul. Skarżyńskiego. Ze względu na sporą liczbę interwencji, coraz częściej zdarza się, że to właśnie helikoptery są wysyłane do nagłych wypadków, gdy liczy się każda sekunda.

źródło: Gazeta Wrocławska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)