Lubin. 29-latek zginął w wypadku. Policja apeluje o ostrożność w trudnych warunkach

Od kilku dni na Dolnym Śląsku panuje deszczowa pogoda. Na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania i łatwo o błąd. W takich warunkach trzeba zachować szczególną ostrożność na drodze.

Niestety, w trudnych warunkach doszło do śmiertelnego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 323 w kierunku Rynarcic pod Lubinem. Zderzyły się tam cztery pojazdy - dwa samochody osobowe, bus i ciężarówka. Na miejscu zginął 29-letni mężczyzna, a 34-latek został zabrany do szpitala.

Jak ustalili policjanci, zmarły 29-latek podróżował osobową Toyotą. Do szpitala z kolei zabrany został 34-letni mężczyzna z powiatu rawickiego, który prowadził osobowego Peugeota.

- Na miejscu przez wiele godzin pracowali policjanci wydziału ruchu drogowego, dochodzeniowo-śledczego, prokurator, strażacy oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Podczas czynności procesowych droga była całkowicie zamknięta - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Śledczy pod nadzorem prokuratora będą teraz szczegółowo wyjaśniać dokładne okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

Niestety, tragiczny wypadek spod Lubina jest dowodem na to, że w trudnych warunkach na drodze należy zachować szczególną ostrożność. Dlatego policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu o zdjęcie z nogi i odpowiedzialną jazdę. Zwłaszcza że prognozy pogody dla Dolnego Śląska na kolejne dni są równie pesymistyczne.