Koszmarny wypadek w Głuszycy. Nie żyją dwie młode osoby

Koszmarny wypadek na Dolnym Śląsku. W niedzielę, przed godziną 20.00 na trasie Bartnica-Głuszyca Góra doszło do zdarzenia drogowego, którego sprawcą był najpewniej 20-latek jadący z Nowej Rudy do Głuszycy. 

Według wstępnych ustaleń policji przyczyną tragedii była brawura. - Nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu i bokiem kierowanego przez siebie pojazdu uderzył w przód jadącego z przeciwnego kierunku samochodu osobowego kierowanego przez 48-letniego mieszkańca powiatu kłodzkiego - informuje podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji. 

W wyniku wypadku cztery osoby trafiły do szpitala. Wśród nich są dzieci. - Dwoje młodych ludzi w wieku 20 lat z drugiego z samochodów, pomimo podjętej przez zespoły ratownicze reanimacji, zginęło na miejscu - dodaje podkom. Marcin Świeży.

Urlop na kempingu. Podpowiadamy, co zabrać ze sobą pod namiot

Przez kilka godzin pod nadzorem prokuratora funkcjonariusze z Wałbrzycha wykonywali czynności na miejscu zdarzenia. Obecnie policjanci prowadzić będą dalsze postępowanie w sprawie w celu wyjaśnienia pełnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Dlatego też policja apeluje o zdrowy rozsądek, szczególnie w przypadku jazdy z pasażerami. - Pamiętajmy, aby wyprzedzać również tylko w miejscach dozwolonych. Zanim rozpoczniemy wykonywanie manewru powinniśmy upewnić się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na ścinajmy zakrętów, czyli nie zjeżdżajmy na przeciwległy pas ruchu. Chwila nieuwagi może zakończyć się poważnym wypadkiem - apeluje podkom. Świeży.