Koronawirus. Wrocław. Trzech pracowników szpitala na pl. Hirszfelda zarażonych
Koronawirus we Wrocławiu. Chorobę potwierdzono u kolejnych pracowników Dolnośląskiego Centrum Onkologii przy pl. Hirszfelda - lekarza i dwóch pielęgniarek. Z tego powodu wstrzymano pracę I oddziału chirurgii.
Koronawirus dotknął kolejny szpital we Wrocławiu. Po tym jak groźna choroba doprowadziła do przeniesienia pacjentów z oddziału pulmonologicznego w placówce na ul. Grabiszyńskiej i zamknięto oddział chirurgii w szpitalu na ul. Fieldorfa, tym razem koronawirus pojawił się w Dolnośląskim Centrum Onkologii na pl. Hirszfelda.
Koronawirus we Wrocławiu. Kolejny szpital ma problemy
Jak informuje serwis "Gazety Wrocławskiej", koronawirusa potwierdzono u trzech pracowników szpitala na pl. Hirszfelda - lekarza i dwóch pielęgniarek. Doprowadziło to do zamknięcia I oddziału chirurgii, na którym leczeni są pacjenci z nowotworem przewodu pokarmowego.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Jako że placówka na pl. Hirszfelda posiada własne laboratorium i maszynę do wykonywania testów na obecność koronawirusa, postanowiła ona we własnym zakresie przebadać wszystkich pracowników oraz pacjentów, którzy mieli kontakt z zarażonymi.
Oddział chirurgii na pewno będzie zamknięty we wtorek i środę. Dalsze decyzje zostaną podjęte po tym, jak szpital będzie znał wyniki testów swojego personelu.
Koronawirus sprawił, że szpital musiał zrezygnować z niektórych z planowanych operacji. Te, które były najpilniejsze, przeprowadzone zostaną na innym oddziale.
