Koronawirus w Polsce. Żółta strefa we Wrocławiu i reszcie kraju. Nowe obostrzenia
Koronawirus w Polsce. Rząd zareagował na wzrost liczby zakażeń COVID-19 w naszym kraju. W efekcie już od najbliższej soboty (10 października) tzw. żółta strefa będzie obowiązywać w całej Polsce. Dla Wrocławia i innych powiatów oznacza to szereg restrykcji.
Koronawirus w Polsce. Ostatnie dni przynoszą nie tylko rekordową liczbę przypadków COVID-19, ale również zgonów wywołanych koronawirusem. Dlatego rząd postanowił zareagować i już od 10 października (sobota) obowiązywać będą nowe restrykcje. Żółta strefa pojawi się w całej Polsce - z wyłączeniem tych powiatów, gdzie obowiązuje czerwona strefa. Tam obostrzenia są jeszcze poważniejsze.
Koronawirus w Polsce. Żółta strefa we Wrocławiu i reszcie kraju. Nowe obostrzenia
Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego w czwartkowe popołudnie przyniosła wiadomość, że od 10 października żółta strefa będzie obowiązywać w całym kraju.
- Od 10 października wprowadzamy zasady strefy żółtej na cały kraj. Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej i komunikacji. W strefie żółtej mielibyśmy ok. 100 powiatów, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie - powiedział premier Morawiecki podczas konferencji.
Spór o maseczki i zarzuty pod adresem Konfederacji. "Miałem wrażenie, że niektórzy kaszlą na obsługę"
- Dzisiaj słowa klucze to: spokój, odpowiedzialne podejście, zmniejszenie ryzyka emisji. Robimy to poprzez dystans i maseczki. Bardzo mocno przypominamy o tym obowiązku - dodawał premier.
Koronawirus w Polsce. Żółta strefa - zasady, obostrzenia:
- obowiązek zarywania ust i nosa
- wydarzenia kulturalne:
- z udziałem 25 proc. publiczności w przestrzeni zamkniętej
- maks. 100 osób w plenerze
- 25 proc. zajętych miejsc w kinach
- maks. 75 gości podczas imprez okolicznościowych
- zgromadzenia do 150 osób (odległość między różnymi zgromadzeniami min. 100 metrów)
- 1 osoba na 4 metry kwadratowe w restauracjach
Koronawirus w Polsce. Żółta strefa. Wrocław i Dolny Śląsk - rekordy zachorowań
Czwartek był kolejnym dniem, kiedy to na Dolnym Śląsku zanotowano rekord zachorowań na koronawirusa. Po tym jak poprzednie doby przynosiły po 140 i 184 zakażeń, w czwartek potwierdzono chorobę COVID-19 aż u 184 Dolnoślązaków.
