Koronawirus w Polsce. 19‑latek wpadł w tarapaty przez brak maseczki. Grożą mu 3 lata więzienia
Brak maseczki na ustach sprawił, że policjanci z Legnicy postanowili skontrolować 19-latka przechadzającego się ulicą. Chłopak nie stosował się do obowiązujących obostrzeń, ale za to funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki.
Koronawirus w Polsce. W naszym kraju od ponad tygodnia obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wszystko po to, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19 w Polsce. Nowe obostrzenia to reakcja rządu na coraz większą liczbę zakażeń koronawirusem.
Koronawirus w Polsce. 19-latek wpadł w tarapaty przez brak maseczki. Grożą mu 3 lata więzienia
Nowe obostrzenia w Polsce sprawiły, że policja zaczęła zwracać większą uwagę na to, czy stosujemy się do obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wszystko po to, aby zahamować dalszą transmisję koronawirusa w społeczeństwie.
I to właśnie podczas jednej z takich kontroli w tarapaty wpadł 19-letni mieszkaniec Legnicy. Policjanci dostrzegli go na ul. Złotoryjskiej. Chłopak szedł ulicą bez maseczki ochronnej, a na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać.
- Funkcjonariusz natychmiast wybiegł z pojazdu i udał się w kierunku ucieczki mężczyzny. Po kilkunastu metrach biegu policjant zatrzymał 19-latka - informuje podkom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Szybko okazało się, że nerwowe zachowanie mężczyzny było spowodowane tym, że w jego kurtce znajdowała się marihuana.
- Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do legnickiej komendy. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, w wypadku mniejszej wagi sprawca podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - dodaje podkom. Ekiert.