Koronawirus. Rządzący obniżą sobie zarobki, by znalazły się środki na ambulans? Powstała specjalna petycja
Część mieszkańców Oławy i Jelcza-Laskowic chce, by rządzący w regionie starosta, wicestarosta oraz ich zastępcy, wójtowie gmin i prezesi spółek komunalnych obcięli sobie wynagrodzenia o 10 proc. Zaoszczędzone w ten sposób środki miałyby zostać przeznaczone na zakup ambulansu.
Koronawirus obnażył słabości polskiej służby zdrowia, bo w wielu sytuacjach okazało się, że szpitalom i ekipom ratowniczym brakuje podstawowych środków. W takich sytuacjach wyjściem były oddolne zbiórki i działania społeczności lokalnych.
Na bazie ostatnich wydarzeń, gdzie w Oławie i okolicach do chorych zaczął latać helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, bo załoga ambulansu nie była w stanie ruszyć w trasę z powodu zakażeń koronawirusem, stowarzyszenie "Wszystko dla Oławy" wystąpiło z ciekawą petycją.
Koronawirus. Rządzący obniżą sobie zarobki, by znalazły się środki na ambulans? Powstała specjalna petycja
Jak informuje serwis tuolawa.pl, stowarzyszenie chce obniżenia o 10 proc. wynagrodzeń starosty i wicestarosty powiatu oławskiego, burmistrzów Oławy i Jelcza-Laskowic oraz ich zastępców, wójtów gmin Oława i Domaniów oraz ich zastępców, a także prezesów zarządu spółek komunalnych w 2021 roku.
Sylwester przed domem Kaczyńskiego. Marta Lempart: "Nie namawiamy"
Sygnatariusze petycji wyliczyli, że w samym 2019 roku wyżej wymienione osoby łącznie osiągnęły dochody na poziomie 2,472 mln zł. Gdyby udało im się obniżyć pensje o 10 proc., dałoby to kwotę 247 tys. zł.
"Zaoszczędzone środki mogłyby zostać przeznaczone na zakup dodatkowego ambulansu pogotowia ratunkowego w powiecie. (...) Zakup i dostępność dodatkowej karetki w powiecie wpłynęłaby w sposób znaczący na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców naszego powiatu" - napisano w petycji, którą cytuje tuolawa.pl.
"Za obniżeniem wynagrodzeń przemawiają ponadto względy ekonomiczne oraz zasady współżycia społecznego. Sytuacja społeczno-ekonomiczna mieszkańców naszego powiatu uległa wyraźnemu pogorszeniu. Ponadto w sposób drastyczny spadły przychody jednostek samorządu terytorialnego" - dodano.
Jak zwracają jednak uwagę mieszkańcy Oławy i Jelcza-Laskowic, znacznie większym problemem od braku sprzętu są niedobory w kadrze pogotowia ratunkowego. To właśnie brak rąk do pracy ma sprawiać, że w Boże Narodzenie region nie jest najlepiej zabezpieczony pod tym względem.
źródło: tuolawa.pl