Koronawirus. Osoby bezdomne we Wrocławiu nie są pomijane. Również mogą się zaszczepić

Władze Wrocławia bardzo chcą, aby zaszczepiło się jak najwięcej mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Należą do nich również bezdomni, stąd pomysł, by wyjść również do nich, ułatwiając im dostęp do szczepień. 

W poniedziałek przed łaźnią Caritas Archidiecezji Wrocławskiej we Wrocławiu stanął specjalny ambulans, w którym osoby bezdomne mogły się zaszczepić przeciwko COVID-19.

Jak informuje Radio Wrocław, wolontariusze z lekarzem będą docierać też do miejsc gdzie takie osoby najczęściej przebywają, między innymi w okolice dworca czy ogródki działkowe.

Prof. Malinowski wprost o raporcie ONZ. Wytknął doradcy Dudy "nieuctwo"

Najtrudniejsze jest dotarcie do osób, które nie korzystają z noclegowni i schronisk, a ogromne ważne jest, by one również były zabezpieczone przeciwko COVID-19. Dla dobra własnego i społeczeństwa.

- Osób w kryzysie bezdomności ulicznej jest tylko 300 lub 350 osób, na ulicach Wrocławia, ale są to osoby w najgorszym kryzysie bezdomności, które nie mają kompletnie żadnego wsparcia - tłumaczy Andrzej Ptak z organizacji wspierającej osoby wykluczone.

- Nasze zadanie polega na tym, aby tym ambulansem, aby z lekarzami, ze street workerami, zaszczepić jak największą liczbę osób - dodaje Ptak.

- Każdy chętny dostanie jednodawkową szczepionkę Johnson & Johnson. Ta karetka ma dotrzeć właśnie do tych pacjentów bezdomnych, tam gdzie oni przebywają. Z tych 350 już 50 osób zostało zaszczepionych. Ambulansem dotrzemy do pozostałych, a więc kolejne ognisko zakażeń może zostać zlikwidowane - mówi prof. Wojciech Witkiewicz.

źródło: Radio Wrocław