Koronawirus. MPK Wrocław da pracę ludziom z Aquaparku. Współpraca miejskich spółek uratuje mieszkańców
W związku z zamknięciem obiektów sportowych oraz basenów, wiele osób pracujących na co dzień we wrocławskim Aquaparku pozostało bez zajęcia. Dzięki porozumieniu dwóch miejskich spółek, czasowo zatrudni ich MPK Wrocław.
Władze Aquaparku podkreślają, że bardzo cenią sobie swoich pracowników i zależało im na tym, by nie pozostawiać ich w trudnej sytuacji. Tym bardziej, że przyjdzie znów moment, gdy obiekty sportowe zostaną otwarte, a rekrutowanie nowej kadry byłoby wtedy ogromnym kłopotem.
Koronawirus. MPK Wrocław da pracę ludziom z Aquaparku. Współpraca miejskich spółek uratuje mieszkańców
- Obawialiśmy się, że jeśli pracownicy zamiast normalnych pensji otrzymają tylko postojowe, to zaczną szukać innej pracy. A o wykwalifikowany personel nie jest łatwo. Dlatego zwróciliśmy się do prezesa MPK, bo zdajemy sobie sprawę, że w związku z epidemią miejski przewoźnik ma zwiększoną ilość zadań - mówi Paweł Rańda, wiceprezes Aquaparku.
Niestety, mimo zapowiedzi Wrocławski Park Wodny nie otrzymał żadnego wsparcia finansowego ze strony państwa. Rańda podkreślił, że Aquapark wciąż nie zobaczył pieniędzy za wiosenny lockdown. To nie ułatwia utrzymania obiektu oraz personelu w trudnym czasie.
Aborcja po wyroku TK. Dr Grzegorz Południewski o zmianach dla kobiet
Pracownicy Wrocławskiego Parku Wodnego są przyzwyczajeni do pracy w nocy, ponieważ osoby odpowiedzialne za utrzymanie czystości pracują na trzecią zmianę. Właśnie wtedy w MPK Wrocław jest najwięcej do zrobienia, ponieważ następuje sprzątanie taboru.
- Dla zachowania bezpieczeństwa podejmujemy w MPK szereg dodatkowych działań związanych z odkażaniem. Pracy dla ludzi z Aquaparku mamy wystarczająco dużo. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Podpisane porozumienie i czasowe przejęcie pracowników Aquaparku pokazuje, że miejskie spółki mogą współpracować ze sobą na bardzo różnych płaszczyznach, służąc mieszkańcom i dbając o zatrudnianych przez siebie ludzi. Czas pandemii tym bardziej udowadnia, że najważniejszy jest człowiek - deklaruje Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.