RegionalneWrocławKoronawirus. Kontrola poselska KO w szpitalu tymczasowym. Opozycja chce otwarcia wszystkich placówek

Koronawirus. Kontrola poselska KO w szpitalu tymczasowym. Opozycja chce otwarcia wszystkich placówek

Posłowie Dariusz Joński, Michał Szczerba i Michał Jaros przeprowadzili we wtorek kontrolę poselska w szpitalu tymczasowym we Wrocławiu. Przedstawiciele opozycji domagają się otwarcia wszystkich tego typu placówek w Polsce. Ta z Wrocławia jest wyjątkowa, bo najdroższa w kraju.

Koronawirus. Kontrola poselska KO w szpitalu tymczasowym. Opozycja chce otwarcia wszystkich placówek
Koronawirus. Kontrola poselska KO w szpitalu tymczasowym. Opozycja chce otwarcia wszystkich placówek
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Maciej Kulczyński, Maciej Kulczyñski
Katarzyna Łapczyńska

Szpital tymczasowy we Wrocławiu we wtorek rozpoczął działalność. Chociaż obiekt był gotowy już kilkanaście tygodni temu, to pozostawał pusty i pełnił funkcję rezerwową na wypadek wzrostu zachorowań na COVID-19 w regionie.

Przypadek placówki we Wrocławiu jest szczególny, bo jest to najdroższy szpital tymczasowy w Polsce. Jego budowa dotąd pochłonęła 75 mln zł, podczas gdy wszystkie szpitale tymczasowe w kraju kosztowały ponad 600 mln zł. Dlatego też we wtorek posłowie Dariusz Joński, Michał Szczerba i Michał Jaros z Koalicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę we Wrocławiu.

Koronawirus. Kontrola poselska KO w szpitalu tymczasowym. Opozycja chce otwarcia wszystkich placówek

- To ogromna kwota; podobny szpital w Łodzi kosztował 19 mln zł, nawet szpital na Stadionie Narodowym był trzy razy tańszy od wrocławskiego - powiedział PAP Joński.

Jak zwrócił uwagę poseł, miesięczny koszt funkcjonowania szpitala, który "stoi pusty" to 830 tys. zł. Dlatego też posłowie KO zamierzają skierować do NIK wniosek o zbadanie wydatków związanych z budową szpitala tymczasowego we Wrocławiu.

- Szpital tymczasowy we Wrocławiu generuje koszty i jest nieużyteczny społecznie. Pandemii towarzyszy zjawisko niegospodarności - dodał Szczerba, który zwracał uwagę na to, że obiekt zbyt długo pozostawał zamknięty.

Dlatego też posłowie KO zaapelowali do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o otwarcie wszystkich szpitali tymczasowych we Wrocławiu. Pozwoli to bowiem lepiej funkcjonować placówkom niecovidowym. - Czekają pacjenci nie tylko chorzy na COVID-19, ale również ci, którzy mają planowe zabiegi i operacje - stwierdził Joński.

Szpital tymczasowy we Wrocławiu powstał przy ul. Rakietowej. Wcześniej w tej lokalizacji działało Centrum Konferencyjne. Placówka ma pomieścić 400 chorych i dysponować 50 łóżkami covidowymi. W pierwszym etapie, jaki ruszył we wtorek, uruchomiono jednak tylko jeden sektor z 95 łóżkami. Nieczynny na razie będzie m.in. oddział intensywnej terapii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)