Koronawirus. Burza w pogotowiu. Ratownicy nie chcą przedłużyć umów!
Pracownicy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze mają dość niepoważnego traktowania. Od 1 lipca grozi im znaczna obniżka wynagrodzeń. Efekt? Ratownicy nie chcą przedłużać umów, co może się odbić na jakości obsługi medycznej.
Problem dotyczy pracowników w całym kraju. Od 1 lipca pensje ratowników medycznych mogą spaść nawet o 25 proc. - Jeżeli rozpatrzymy umowy cywilno-prawne to wypracowując 160 godzin i ponosząc wszystkie koszty związane z prowadzeniem takiej działalności, są to stawki wynoszące ok. połowy średniego wynagrodzenia w kraju - wylicza Michał Barski, ratownik Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze, którego cytuje 24jgora.pl.
Koronawirus. Burza w pogotowiu. Ratownicy nie chcą przedłużyć umów!
Praca w pogotowiu ratunkowym nie jest zajęciem lekkim. Ratownicy narażeni są na niebezpieczeństwo, pracują po nocach i stykają się ze śmiercią. Za swoje poświęcenie otrzymują jednak marne wynagrodzenia.
- Jesteśmy traktowani niepoważnie. Mamy dosyć późny czas przed podpisaniem kolejnych aneksów, czyli kontynuacją umowy jeśli chodzi o umowy cywilno-prawne. Nie wiemy na czym stoimy, tak naprawdę nie są nam gwarantowane zarobki w takiej wysokości na jakie możemy liczyć teraz - stwierdza Michał Barski.
Koronawirus. Przywileje dla zaszczepionych. Dr Grzesiowski zabrał głos
Efekt jest taki, że tylko w Jeleniej Górze ponad 70 pracowników pogotowia nie chce przedłużyć swoich umów. Liczba ta stanowi połowę lokalnego personelu. - Nie chcemy dać się podzielić. Łączy nas pogotowie ratunkowe i krajowy system ratownictwa medycznego. To jest najlepszy czas, aby tożsamość zawodowa ratowników medycznych została należycie doceniona - komentuje p.o. dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze, Mariusz Gierus.
Rozmowy z ratownikami w Jeleniej Górze cały czas trwają. Kolejne spotkania przedstawicieli związków i Ministerstwa Zdrowia są zaplanowane na początek przyszłego tygodnia. - Mam nadzieję, że będę mógł przekazać informacje, które będą miały charakter zabezpieczający Państwowy System Ratownictwa Medycznego w Polsce - kończy Gierus.
źródło: 24jgora.pl