Kamieniec Ząbkowicki. 140 km/h w terenie zabudowanym. Pościg zakończony upadkiem pijanego motocyklisty
Policjanci z grupy "SPEED" zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który pędził na swoim motocyklu z prędkością 140 km/h w terenie zabudowanym. Pościg za 42-latkiem zakończył się jego upadkiem.
Policjanci z grupy "SPEED", której zadaniem ma być łapanie piratów drogowych, chcieli zatrzymać do kontroli motocyklistę. 42-latek w terenie zabudowanym rozpędził się do 140 km/h. Jako że mężczyzna nie zatrzymał się na wezwanie funkcjonariuszy, ci musieli za nim ruszyć w pościg.
Mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę, bo swoją jazdą sprawiał on realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Kamieniec Ząbkowicki. 140 km/h w terenie zabudowanym. Pościg zakończony upadkiem motocyklisty
Pościg za motocyklistą trwał kilka kilometrów. 42-latek, mimo wysyłania przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ani myślał się zatrzymywać. Gdy w pewnym momencie na swojej drodze napotkał inny pojazd, nie miał wyjścia i położył maszynę na drodze. W ten sposób zakończyła się jego ucieczka.
ZOBACZ WIDEO: Polacy masowo zaśmiecają lasy. Michał Woś: "Akcje edukacyjne to za mało"
Jak się okazało, za kierownicą motocykla siedział 42-latek z Ukrainy. Policjanci szybko zrozumieli przyczyny ucieczki mężczyzny. Wyczuli bowiem od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1 promil alkoholu w organizmie.
Ukrainiec odpowie za dwa przestępstwa - kierowanie motocyklem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. 42-latek popełnił też wykroczenie związane z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości. Za te przestępstwa grozi utrata uprawnień do kierowania pojazdami oraz kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
