Dolny Śląsk. Pieszyce. Ludzkie szczątki wyłowione ze stawu. To najprawdopodobniej zaginiony przed laty Patryk
Pieszyce na Dolnym Śląsku. 3 maja po godz. 16 policja zabezpieczyła tereny zielone przy ul. Rolnej. Na skraju wyschniętego stawu znaleziono szczątki ludzkie. Najprawdopodobniej to zaginiony przed 11 laty Patryk Błoch.
W niedzielę w Pieszycach rozpoczęła się akcja specjalna służb. Jak poinformowała "Telewizja Sudecka", na tereny zielone zlokalizowane przy drodze w kierunku Bratoszowa dotarło dwóch prokuratorów z Dzierżoniowa, technicy policyjni, dochodzeniowcy oraz pracownicy Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.
Dolny Śląsk. Sprawa zaginięcia Patryka Błocha
Działania prowadzone w Pieszycach związane są ze śledztwem w sprawie pozbawienia życia Patryka Błocha przez tymczasowo aresztowanego Edwarda M. Do zaginięcia chłopaka doszło przed 11 laty - 1 maja 2009 roku. Mimo długo prowadzonego śledztwa, funkcjonariuszom nie udało się ustalić, co dokładnie stało się wówczas z 21-latkiem.
Do przełomu doszło jesienią ubiegłego roku, kiedy to aresztowano 53-letniego Edwarda M., mieszkańca dolnośląskich Pieszyc, który podejrzewany jest o zabójstwo Patryka. Przeszukano wtedy jedną z działek na terenie miasta, garaż oraz okoliczne łąki. Nigdzie nie znaleziono jednak śladów po zwłokach zaginionego 21-latka.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus w Polsce. Krzysztof Simon: Większego napływu pacjentów nasza służba zdrowia nie wytrzyma
W toku dalszych czynności operacyjnych postanowiono przeszukać kolejne tereny, na których można by ukryć ciało. Sprzyjały temu okoliczności - w tym niski poziom wody w stawie znajdującym się przy drodze Pieszyce - Bratoszów.
Pieszyce. W stawie znaleziono ludzkie szczątki
Staw znajduje się blisko miejsca, w którym prawdopodobnie doszło do pozbawienia życia Patryka. W wodzie znaleziono nie tylko ludzkie szczątki, ale też ubrania, które mimo upływu 11 lat, w większości zachowały kolor. Dzięki temu funkcjonariusze są wręcz przekonani, że to zaginiony chłopak.
Aby mieć pewność, prowadzone będą dalsze czynności. W tym celu do Pieszyc przyjechali pracownicy Zakładu Medycyny Sądowej z Wrocławia, którzy byli odpowiedzialni za wydobycie szczątków, ich zabezpieczenie oraz pobranie materiału DNA do dalszych badań.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
