Bierutów. 12 lat więzienia dla Marty S. Zabiła własne dziecko
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Marty S., która w 2016 roku w Solnikach Małych na Dolnym Śląsku zabiła własne dziecko. Ostatecznie kobieta spędzi w więzieniu 12 lat, choć ustalenie długości trwania kary nie było oczywiste.
Do makabrycznej zbrodni, której dopuściła się Marta S., doszło w czerwcu 2016 roku w Solnikach Wielkich w gminie Bierutów. Kobieta udusiła własne dziecko, a następnie planowała spalić jego ciało. Ostatecznie podrzuciła je na teren jednej z okolicznych posesji - przypomina portal mojaolesnica.pl.
Bierutów. 12 lat więzienia dla Marty S. Zabiła własne dziecko
Zdarzenie odbiło się szerokim echem. - Oderwała pępowinę i wytarła ślady krwi. Przykryła dziecko odzieżą. Wychodząc z piwnicy nadepnęła nawet na ubrania, w których się ono znajdowało. Następnego dnia umieściła dziecko w worku ze starymi ubraniami. Oskarżona podpaliła je, jednak nie doszło do spalenia - mówił sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu Zbigniew Muszyński w trakcie ogłaszania wyroku 15 lat pozbawienia wolności.
Sąd Apelacyjny uznał, że taki wyrok jest zbyt surowy i zmniejszył karę do 10 lat. Z tym nie zgodziła się prokuratura. Wniesiono skargę do Sądu Najwyższego, a ten uchylił decyzję. Nakazano powtórzenie procesu.
Mróz w Polsce, smog truje jeszcze bardziej. "Będzie tak jeszcze kilka lat"
- Sąd Najwyższy zgodził się z opinią oskarżenia, że 10 lat to zbyt mało. Uznał, że wrocławscy sędziowie zbyt dużo uwagi - w swoim wyroku - poświęcili okolicznościom łagodzącym. Dlatego uchylił wyrok z karą 10 lat i nakazał powtórzenie procesu - informował rok temu portal gazetawroclawska.pl.
Ostatecznie zapadł wyrok prawomocny. - Po powtórzonym procesie, sąd skazał oskarżoną na karę dwunastu lat pozbawienia wolności - informuje Małgorzata Lamparska z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
źródło: mojaolesnica.pl