Wpadka marszałka Sejmu. TVN wbił szpilę Hołowni
Nie milkną echa zdjęć wykonanych przez Szymona Hołownię w Watykanie. Zachowanie marszałka Sejmu zostało już wcześniej w stanowczy sposób skomentowane przez polityków, wieczorne wydania telewizyjnych serwisów informacyjnych nie szczędziły marszałkowi Hołowni uszczypliwości.
Co musisz wiedzieć?
- Na pogrzeb zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka przybyło w sobotę wielu gości - zarówno głów państw, jak i innych przedstawicieli.
- Na uroczystości z Polski przybyli prezydent Andrzej Duda z żoną oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i marszałek Sejmu z grupą posłów i senatorów.
- Media społecznościowe obiegło zdjęcie, na którym widać, jak Szymon Hołownia robi zdjęcie tuż przed rozpoczęciem pogrzebu. Jego zachowanie spotkało się z falą krytyki.
Zdjęcie Szymona Hołowni z telefonem w dłoni na placu świętego Piotra było w sobotę szeroko komentowane nie tylko przez internautów, ale także wielu polityków.
Jednak nie tylko sam marszałek Sejmu zdecydował się wykonać fotografie tuż przed pogrzebem papieża Franciszka - robili to także inni polscy politycy. Niektórzy z nich - jak Michał Wójcik z PiS czy Roman Giertych z Koalicji Obywatelskiej - w przeciwieństwie do marszałka Sejmu, postawili zrobić sobie także selfie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogrzeb papieża Franciszka. Oczy całego świata zwrócone na Watykan
"Polskę reprezentowali prezydent z żoną i marszałek Sejmu z telefonem"
Zachowanie polityków nie umknęło uwadze dziennikarzy TVN-u i Polsatu. "No i zdjęcie marszałka Hołowni przebiło się do "Wydarzeń" Polsatu. Selfie posłów PiS i KO również odnotowano" - napisał na platformie X dziennikarz Rafał Mrowicki.
Z kolei w "Faktach" na antenie TVN w materiale na temat sobotnich uroczystości można było usłyszeć cytat: "Polskę reprezentowali prezydent z żoną, marszałek Sejmu z telefonem i wicepremier, minister obrony".
Sam Szymon Hołownia dopytywany o to, czy podczas uroczystości robił sobie tzw. selfie, zapewnił, że nie ma w zwyczaju robić tego typu zdjęć. - Zrobiłem zdjęcie, wychodząc z bazyliki tego całego tłumu, który był na placu świętego Piotra - powiedział Hołownia, podkreślając, że łącznie wykonał dwa zdjęcia. - Drugie to było zdjęcie, kiedy jeszcze przed mszą była wynoszona trumna papieża Franciszka z bazyliki.
Marszałek Sejmu wskazał też, że nie ma nic złego w upamiętnianiu ważnych chwil, a wielu innych polityków uczestniczących w ceremonii rzeczywiście robiło sobie selfie.
Czytaj też: