Wojskowe ciężarówki znowu wyjechały z Bergamo
W sobotę z Bergamo wyjechał konwój trumien. Zostały przetransportowane do krematoriów w innych włoskich miastach. To kolejny taki transport z walczącego z pandemią koronawirusa Bergamo.
W sobotę wojskowe ciężarówki wywiozły z Bergamo 70 trumien z ciałami zmarłych na COVID-19.
W Bergamo sytuacja jest trudna. Służby nie nadążają z kremacją zwłok, mimo że krematorium działa 24 godziny na dobę. W ostatnim czasie w mieście zmarło 500 osób. Wstrzymano organizacje uroczystości cywilnych i pochówków. Miejscowe kostnice i domy pogrzebowe są przepełnione.
Dlatego podjęto decyzję o spaleniu części zwłok w innych regionach Włoch. Pierwszy wojskowy transport wyjechał z Bergamo w środę. Kilkadziesiąt ciężarówek pojechało do Modeny, Brescii, Parmy, Piacenzy, Rimini i Varese.
Włochy od 10 marca są czerwoną, zamkniętą strefą. Jeden z polskich piłkarzy w rozmowie z WP Sportowe Fakty opisał, jak wygląda Bergamo od ponad tygodnia. "Tutaj na ulicach zawsze widzi się dużo ludzi. Na starówce, nieważne o której godzinie, zawsze było mnóstwo turystów i mieszkańców. A teraz to miejsce opustoszało, wygląda jak miasto widmo. Wszystko zamknięte, nie ma nikogo. Bardzo niecodzienny widok, rzuca się w oczy" - mówił.
.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.