Wojna na Ukrainie. Mapa miejsc ataku Rosji
W czwartek nad ranem Rosja zaatakowała Ukrainę. - Eksplozje było słychać w wielu miastach Ukrainy; Rosja przeprowadziła ataki artyleryjskie na infrastrukturę i straż graniczną - potwierdził Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. W sieci pojawiła się mapa, na której oznaczono dokładne miejsca ostrzału.
Informacje o atakach rakietowych na Kijów i Charków przekazało również ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Rozpoczęła się inwazja, doszło do ataków rakietowych na budynki wojskowe i lotniska w Kijowie oraz Charków" - przekazał w mediach społecznościowych doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Geraszenko.
Ukraińska straż graniczna potwierdziła również, że około 5 rano (4 czasu polskiego) granica Ukrainy na odcinku graniczącym z Rosją oraz Białorusią "została zaatakowana przez wojska rosyjskie wspierane przez Białoruś".
Stacja CNN, która powołała się na źródła z Ukrainy, dodała, że na kijowskim lotnisku miało dojść do pięciu wybuchów. Polska Agencja Prasowa informowała o tym, że z lotniska Boryspil pod Kijowem ewakuowani są pasażerowie oraz pracownicy. Dodano również, że Ukraina zamyka przestrzeń powietrzną dla samolotów cywilnych.
Natomiast agencja Anadolu przekazała, że do wybuchów doszło także w Kramatorsku, Mariupolu i Mikołajowie. BNO News opublikowała w sieci mapę rosyjskich ataków na Ukrainę. Są to dane z 6:30 rano.
Zaktualizowaną mapę chwilę ok. 9:15 udostępnił Cezary Faber z grupy "Kataklizmy w Polsce i na świecie".
W Kijowie obecny jest także dziennikarz Wirtualnej Polski. Patryk Michalski podkreślił, że strzały słyszane są z dużej odległości.
Zobacz też: Niemcy wstrzymują Nord Stream 2. Siemoniak: Od lat był to problem
Rozkaz Putina. Ukraina zaatakowana
Przypomnijmy, że Władimir Putin ogłosił specjalną operację wojskową przeciwko Ukrainie. - Okoliczności wymagają od Rosji zdecydowanych działań. (...) Jesteśmy gotowi na wszystko - przekazał przywódca Rosji.
Putin wezwał także ukraińskich żołnierzy do natychmiastowego złożenia broni i powrotu do domów.
Władze Ukrainy wprowadziły stan wojenny. - Działa armia, działają wszystkie struktury siłowe - mówił Wołodymyr Zełenski. - Zwyciężymy, bo jesteśmy Ukrainą - dodał przywódca Ukrainy.
Źródło: Twitter, PAP, BNO News