Woda zrobiła się różowa. Anomalia wystąpiła pierwszy raz w historii

Hawajskie mokradła w tajemniczy sposób zmieniły kolor na różowy. Zaniepokojeni pracownicy rezerwatu przyrody szukają przyczyny. Tymczasem, woda w kolorze gumy balonowej przyciąga turystów.

Różowy staw w Narodowym Rezerwacie Przyrody na Hawajach
08.11 2023r.
Różowy staw w Narodowym Rezerwacie Przyrody na Hawajach 08.11 2023r.
Źródło zdjęć: © East News | Leslie Diamond
oprac. PJM

10.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 14:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kealia Pond National Wildlife Refuge to przybrzeżne słone bagno rozciągające się wzdłuż wybrzeża Maui na Hawajach. Woda na mokradłach z niewiadomej przyczyny zmieniła kolor na różowy. Naukowcy twierdzą, że za dziwny odcień wody może odpowiadać susza. Jednocześnie przestrzegają przez wchodzeniem do zbiornika i spożywaniem znajdującej się w nim wody.

Pracownicy Narodowego Rezerwatu Przyrody Kealia Pond na Maui monitorują różową wodę od 30 października - podaje Associated Press. Obawiano się, że odcień może być oznaką kwitnięcia glonów. Jednak badania laboratoryjne wykluczyły tę możliwość. Podejrzenie padło na halobakterie - powiedział kierownik rezerwatu, Bret Wolfe. Halobakterie to rodzaj archeonów, które rozwijają się w zbiornikach wodnych o dużym zasoleniu. Woda w stawie Kealia jest obecnie dwukrotnie bardziej słona niż woda morska. Bret Wolfe poinformował, że w celu identyfikacji organizmu odpowiedzialnego za różowy kolor będzie musiała zostać przeprowadzona analiza DNA.

Z kolei za zwiększone zasolenie wody odpowiada prawdopodobnie susza panująca na Maui. Kierownik rezerwatu wyjaśnił, że zwykle do Keali wpływał strumień Waikapu, dzięki czemu w zbiorku podnosił się poziom wody. Gdy w końcu spadnie deszcz, zmniejszy się poziom zasolenia i prawdopodobnie wszystko wróci do normy - dodał Wolfe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Staw przechodził już okresy suszy i zwiększonego zasolenia. Jednak do tej pory żaden z pracowników rezerwatu nie widział takiego koloru wody. Zdziwieni są nawet wolontariusze, którzy opiekują się tym obszarem od 70 lat. Różowy kolor przyciągnął do parku turystów. Kierownik rezerwatu zaznaczył, że wolałby, żeby odwiedzających interesowała prowadzona przez nich misja ochrony zagrożonych ptaków wodnych, ale dodał, że rozumie fascynację tym zjawiskiem.

Kealia Pond National Wildlife Refuge to siedlisko wielu zagrożonych gatunków ptaków. Zimą służy również jako schronienie dla wędrownego ptactwa. Bret Wolfe oznajmił, że nic nie wskazuje na to, że różowa woda szkodzi zwierzętom.

Źródło: AP

Komentarze (10)