PolskaWniosek CBA o odwołanie wicemarszałka woj. wielkopolskiego

Wniosek CBA o odwołanie wicemarszałka woj. wielkopolskiego

Wniosek o odwołanie wicemarszałka woj. wielkopolskiego Leszka Wojtasiaka przesłało CBA do przewodniczącego Sejmiku Województwa Wielopolskiego. Według Biura naruszył on tzw. ustawę antykorupcyjną. Zdaniem Wojtasiaka nie ma podstaw do jego odwołania.

Wniosek CBA o odwołanie wicemarszałka woj. wielkopolskiego
Źródło zdjęć: © CBA

08.02.2013 | aktual.: 08.02.2013 09:24

W styczniu agenci CBA zakończyli kontrolę przestrzegania ustawy przez wicemarszałka. Jak poinformował rzecznik Biura Jacek Dobrzyński, kontrola wykazała, że wicemarszałek w trakcie pełnienia funkcji jednocześnie był członkiem zarządu - prezesem jednej z poznańskich spółek.

"Agenci CBA ustalili, że posiadał również 50 proc. kapitału zakładowego, a od lipca do grudnia 2012 r. ponad 30 proc. kapitału zakładowego innej poznańskiej spółki. Wicemarszałek złamał tym samym ustawę antykorupcyjną" - poinformował Dobrzyński.

Postępowanie prowadzone przez CBA obejmowało lata 2008-2012.

W oświadczeniu przesłanym PAP Wojtasiak napisał, że nie miał świadomości, że może naruszać prawo. Jego zdaniem nie doszło do jakichkolwiek działań o charakterze korupcyjnym i tym samym brak jest podstaw do odwołania go z pełnionej funkcji.

Jak poinformował, w 2004 r. zgłosił upadłość spółki, której był prezesem i wspólnikiem, ale sąd oddalił wniosek ze względu na to, że majątek spółki nie wystarczyłby na zaspokojenie kosztów postępowania.

"W efekcie spółka ta nie została wykreślona z właściwego rejestru, nie prowadząc jednak jakiejkolwiek działalności gospodarczej w latach następnych. () Nie zmienia to faktu, że formalnie nadal figurowałem w niej jako wspólnik i prezes zarządu - nie wykonując faktycznie jakichkolwiek czynności" - napisał.

Wojtasiak przyznał też, że w 2012 r. nabył udziały w innej spółce. Jednak po tym, gdy zorientował się, że nie może ich, zgodnie z prawem, posiadać, podjął decyzję o ich zbyciu.

"Do dnia wszczęcia kontroli przez stosowne służby nie miałem jakiejkolwiek świadomości, że posiadanie przeze mnie udziałów może choćby w formalny sposób naruszać przepisy wskazanej ustawy. () Mam pełną świadomość, że formalnie doszło do naruszenia przepisów wskazanej powyżej ustawy, jednak w sensie materialnym - żadnym działaniem nie doszło do naruszenia fundamentalnego celu przedmiotowej ustawy - a więc działań o charakterze korupcyjnym" - podkreślił.

Zgodnie z obowiązującym prawem osoby pełniące funkcje publiczne, w tym członkowie zarządów województw, w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji nie mogą być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego.

Osoby takie nie mogą też posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego - w każdej z tych spółek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)