Włochy wezmą udział w interwencji w Ukrainie? Jest zdecydowana odpowiedź

Kilka dni temu francuski prezydent Emmanuel Macron po raz kolejny stwierdził, że nie wyklucza wysłania wojska do Ukrainy, jeśli Rosjanie przełamią front. Włoski minister obrony, Guido Crosetto, pytany, czy też rozważa wysłanie żołnierzy, by wsparli Kijów w walce z Rosją, odparł krótko: Absolutnie nie!

Włochy wezmą udział w interwencji w Ukrainie? Jest zdecydowana odpowiedź
Włochy wezmą udział w interwencji w Ukrainie? Jest zdecydowana odpowiedź
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | GEORGI LICOVSKI
Violetta Baran

04.05.2024 | aktual.: 04.05.2024 12:34

- Nasze stanowisko nie zmienia się. Zawsze mówiliśmy, że trzeba pomagać Ukrainie w każdy możliwy sposób, ale zawsze też wykluczaliśmy bezpośrednią interwencję naszych żołnierzy w konflikt - stwierdził Crosetto w wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera".

Minister obrony Włoch podkreślił również, że w przeciwieństwie do niektórych innych krajów, we włoskim systemie prawnym istnieje jasny zakaz bezpośrednich interwencji militarnych, które nie są przewidziane przez ustawy i konstytucję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

- Możemy przewidywać zbrojne interwencje tylko na podstawie mandatu międzynarodowego, na przykład w ramach realizacji rezolucji ONZ - dodał Crosetto.

"Takie deklaracje podnoszą napięcie"

Włoski minister obrony podkreślił, że ewentualna interwencja na Ukrainie nie byłaby jednym z tych przypadków, które są przewidziane przez włoskie prawo. Co więcej, jego zdaniem, taka interwencja mogłaby tylko doprowadzić do eskalacji konfliktu, co "nie przyniosłaby korzyści samym Ukraińcom".

- A zatem nie istnieją warunki dla naszego bezpośredniego zaangażowania - stwierdził Crosetto.

- Nie osądzam prezydenta zaprzyjaźnionego kraju, jakim jest Francja, ale nie rozumiem celu i pożytku z takich deklaracji, które faktycznie podnoszą napięcie - stwierdził włoski minister obrony, komentując słowa prezydenta Emmanuela Macrona.

Zobacz także