Włochy. Polski student wpadł do szybu windy. Spadł z 5. piętra
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce we włoskim akademiku. Polski student wpadł do szybu windy z wysokości 5. piętra. Miał niebywale dużo szczęścia, że nie skończyło się to tragedią. Jak do tego doszło?
19.11.2018 11:51
Do dramatycznych scen doszło w piątek wieczorem w akademiku "Tower Campus" w Forlì (około 70 km od Bolonii). Bohaterami jest trzech polskich studentów. Mężczyźni byli we Włoszech na wymianie europejskiej Erasmus.
Wszystko działo się, gdy wracali wieczorem do mieszkania w akademiku.
Jak informuje portal corriereromagna.it, wjechali na 6. piętro, gdzie wysiadł jeden z nich. Pozostali chcieli zjechać piętro niżej, ale winda z niewyjaśnionych dotąd przyczyn stanęła między piętrami. Wówczas wpadł im do głowy szalony pomysł. Jeden ze studentów wyszedł z windy tak, że udało mu się dostać na platformę poniżej i dalej na piętro.
Taki sam pomysł miał jego kolega, lecz tym razem to się nie udało. Student zaplątał się kamizelką o elementy windy i spadł prosto do szybu windy.
Polak cudem przeżył. Najprawdopodobniej uratowały go liny, które wiszą w windzie. To one zamortyzowały upadek. Mężczyzna miał poranione dłonie i był mocno potłuczony.
- Ci goście z pewnością zachowali się niepoprawnie w kabinie, powodując blokadę windy - powiedział lokalnym mediom Francesco Sacerdote, administrator budynku.
Źródło: corriereromagna.it/Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl