"Witajcie u przyjaciół". Żołnierze USA wylądowali w Polsce
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
"Witajcie u przyjaciół". Żołnierze USA w Polsce - zdjęcia
Witajcie u przyjaciół - powiedział do amerykańskich wojskowych spadochroniarzy, którzy wylądowali na lotnisku w Świdwinie (Zachodniopomorskie), minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Żołnierze należą do Grupy Bojowej 173. Brygady Powietrznodesantowej, stacjonujący na co dzień we Włoszech. Kontyngent, liczący około 150 żołnierzy, przyleciał do Polski na ćwiczenia z 6. Brygadą Powietrznodesantową z Krakowa. Jego wizytę zapowiedzieli wcześniej rzecznik Pentagonu oraz MON.
Poza szefem MON, Amerykanów przywitał generalny dowódca Sił Zbrojnych gen. broni pilot Lech Majewski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Stephen Mull oraz zastępca dowódcy wojsk lądowych USA w Europie gen. dyw. Richard C. Longo.
Krótko przed wylądowaniem amerykańskich żołnierzy w Świdwinie premier Donald Tusk zapowiedział, że ich liczba będzie mogła zostać zwiększona, jeśli zajdzie taka potrzeba. - Możemy powiedzieć, że ta kompania, która będzie współpracowała z jedną z naszych brygad w czasie ćwiczeń na poligonie w Drawsku, ona w każdej chwili, w zależności od potrzeb, będzie mogła być zwiększona do wymiaru brygady - powiedział dziennikarzom premier.
(PAP, IAR, WP.PL / mp)
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Grupa Bojowa 173. Brygady Powietrznodesantowej jest wydzielonym oddziałem armii Stanów Zjednoczonych w Europie. Kwatera główna jednostki znajduje się w Vincenzie we Włoszech. Jednostka brała udział w operacjach w Iraku i Afganistanie.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
173 Brygada Powietrznodesantowa składa się z sześciu batalionów - w sumie liczy ok. 3300 żołnierzy. Jej oficjalny przydomek to Sky Soldiers, czyli "podniebni żołnierze". Historia jednostki sięga czasów I wojny światowej.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
- Witajcie u polskich żołnierzy, dla których braterstwo broni z wami jest jedną z najważniejszych wartości ostatnich lat. To wspólna służba i wspólnie przelana krew w Iraku i w Afganistanie, jak bohaterskiego amerykańskiego sierżanta Michaela Ollisa, który poległ w ubiegłym roku w Ghazni, ratując życie polskiego kolegi. Polscy żołnierze nie zapomną o nim - zapewnił podczas powitania Amerykanów minister Tomasz Siemoniak.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
- Polska zawsze była u boku Stanów Zjednoczonych, a dzisiaj Wspólnota Transatlantycka stoi w obliczu niedopuszczalnej agresji Rosji na sąsiadującą z Polską Ukrainę - suwerenne i niepodległe państwo. W ramach NATO spoczywa na nas obowiązek zapewnienia Polski o naszych gwarancjach bezpieczeństwa" - powiedział ambasador USA w Polsce Stephen Mull również obecny na uroczystości powitania amerykańskich żołnierzy z Grupy Bojowej 173. Brygady Powietrznodesantowej.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Z kolei zastępca dowódcy wojsk lądowych USA w Europie gen. Richard Longo podziękował za "ciepłe przyjęcie i gościnność". - Wydarzenia dzisiejszego dnia pokazują, że NATO jest także oddane wobec Polski. (...) Dzisiejsze wydarzenie to namacalny przykład naszego zaangażowania w regionie - mówił. Podkreślił, że "Stany Zjednoczone wypełnią swe zobowiązania i to jest mocna obietnica".
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Jak podało we wtorek MON, ćwiczenia amerykańskich i polskich wojsk lądowych będą pierwszymi z serii rozszerzonych działań szkoleniowych amerykańskich sił lądowych w Polsce, w Estonii, na Litwie i na Łotwie; zostały podjęte na prośbę krajów gospodarzy i "są świadectwem amerykańskiego zaangażowania na rzecz kolektywnych zadań obronnych".
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
W sumie w ćwiczeniach w Polsce i trzech krajach bałtyckich weźmie udział 600 amerykańskich żołnierzy. Na Litwę, Łotwę i do Estonii wojskowi mają dotrzeć po weekendzie. - To będą ćwiczenia piechoty - powiedział dzień przed przylotem Amerykanów do Polski rzecznik Pentagonu kontradmirał John Kirby.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Rzecznik Pentagonu nie krył, że rozlokowanie w Polsce i krajach bałtyckich amerykańskich sił lądowych ma związek z sytuacją na Ukrainie. - To namacalny dowód na to, że Stany Zjednoczone poważnie traktują swoje zobowiązania sojusznicze - powiedział kontradmirał Kirby. Podkreślił też, że skierowanie sił lądowych do Polski, Litwy, Łotwy i Estonii nie odbywa się w ramach NATO, tylko dwustronnych porozumień. Rzecznik Pentagonu zachęcał inne kraje Paktu do podjęcia podobnych kroków.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Polscy i amerykańscy wojskowi mieli już wcześniej ze sobą styczność. W marcu z żołnierzami amerykańskiej jednostki na poligonie w Grafenwoehr w Niemczech szkoliło się kilkunastu spadochroniarzy z 18. Batalionu Powietrznodesantowego wchodzącego w skład 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. Polscy żołnierze ćwiczyli skoki ze spadochronem ze śmigłowca.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
- Ćwiczenia czy obecność amerykańskich żołnierzy to nie będzie krótki termin, czy krótki czas. Zakładamy, że w razie potrzeby i w ramach tej coraz bardziej intensywnej współpracy ta obecność będzie się zwiększała a nie zmniejszała - powiedział premier Donald Tusk jeszcze przed przylotem żołnierzy USA.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Premier podkreślił, że w związku z "zamieszaniem na wschodzie kontynentu" jest zrozumiałe, że przede wszystkim Polska chciałaby mieć bardziej namacalne gwarancje bezpieczeństwa. - Chodzi tutaj o spokojny, bo nie ma żadnych powodów do histerii, trend, to znaczy coraz większą obecność NATO, w tym żołnierzy czy instalacji amerykańskich, tak aby Polska nie była w żadnym wypadku traktowana jako uczestnik Sojuszu Północnoatlantyckiego drugiej kategorii - powiedział Tusk.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
Tymczasem MON podawało, że wspólne ćwiczenia z Amerykanami są dodatkowym elementem wobec zaplanowanych wcześniej wielonarodowych ćwiczeń wojsk lądowych w regionie, takich jak Combined Resolve II, Saber Strike, Rapid Trident i Saber Guardian. Ich celem jest podniesienie interoperacyjności sił NATO, jak również wykazanie niezachwianego zaangażowania Stanów Zjednoczonych na rzecz NATO.
Amerykańscy wojskowi przylecieli do Polski na ćwiczenia
- Jesteśmy uczestnikami szczególnego wydarzenia, rozpoczynającego kolejny rozdział współpracy między siłami zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej i Stanów Zjednoczonych - powiedział generalny dowódca Sił Zbrojnych gen. broni pilot Lech Majewski do Amerykańskich wojskowych. - Jestem przekonany, że rozpoczynające się szkolenie będzie dobrą okazją do wymiany doświadczeń. Wspólne szkolenia przynoszą wymierne korzyści - podkreślił.
(PAP, IAR, WP.PL / mp)