Wirtualne miasto. Mamy to jako pierwsi
Polscy policjanci szykują się na najgorsze - zdjęcia
None
Na ekranie widać wiernie przeniesioną Warszawę, z jej ulicami, blokami, budynkami i sklepami. Są więc i Złote Tarasy, Sejm jak i Stadion Narodowy, które posłużą za tło akcji w tej nietypowej grze komputerowej. Nie będzie to jednak wcielenie się w rolę gospodarza miasta i zapewnienie mieszkańcom dobrobytu, a raczej w rolę stróża, który dba o bezpieczeństwo. Bohaterami są zaś mieszkańcy, którzy w zależności od potrzeb scenariusza są wzorowymi obywatelami albo agresywnie nastawionymi grupami chuliganów.
Tak właśnie na pierwszy rzut oka wygląda stworzony na potrzeby polskiej policji symulator sytuacji kryzysowych. Przez przeszło dwa lata pracowali nad nim naukowcy z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie wspólnie ze spółką ETC-PZL Aerospace Industries, która na co dzień tworzy symulatory dla lotnictwa.
To najnowocześniejszy tego typu program dla policji na świecie.