Trwa ładowanie...
d1ur7d3
06-01-2013 09:00

Wigilia Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego

Prawosławni, a także wierni innych obrządków wschodnich, w tym grekokatolicy i staroobrzędowcy, obchodzą w niedzielę wigilię Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu.

d1ur7d3
d1ur7d3

Stałe święta religijne wypadają według tego kalendarza trzynaście dni po katolickich. Duchowni prawosławni zwracają uwagę, że kalendarz juliański jest o wiele starszy od gregoriańskiego (wprowadzonego w 1582 roku reformą papieża Grzegorza XIII i obecnie powszechnego), i był używany w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

W niedawnym wywiadzie zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa powiedział, że na 350 parafii prawosławnych, tylko 20 świętuje Boże Narodzenie według kalendarza gregoriańskiego, czyli w terminie świąt u katolików, i dotyczy to centralnej Polski, m.in. Warszawy.

W niedzielę wigilia świętowana jest przez prawosławnych zwłaszcza w północno-wschodniej Polsce, gdzie są ich największe w kraju skupiska. Obchodzą ją w tym terminie także np. grekokatolicy z województwa zachodniopomorskiego, grekokatolicy i prawosławni z Podkarpacia, a także staroobrzędowcy, którzy żyją głównie na Suwalszczyźnie.

Od 2011 roku to dzień ustawowo wolny od pracy, bo przypada wtedy katolickie Święto Trzech Króli. 7 stycznia, w pierwszy dzień świąt, wiele szkół i uczelni w województwie podlaskim skorzysta z dnia wolnego od nauki. Niektóre placówki oświatowe będą tam zamknięte także i we wtorek.

d1ur7d3

Boże Narodzenie wschodnich chrześcijan poprzedzał 40-dniowy post, bardzo ściśle przestrzegany zwłaszcza przez ostatnie dni przed wigilią. W samą wigilię nakazuje się nawet powstrzymanie od picia napojów, aż do spożycia wigilijnej kolacji.

Cerkiew ma kilka nazw wigilii. Wierni mówią na nią m.in. nawieczerie lub soczelnik. Ta druga nazwa pochodzi od "socziwa", czyli gotowanej pszenicy polewanej miodem (według innych źródeł - soczystej kaszy), która była poprzednikiem współczesnej kutii, zawsze obecnej na wigilijnym stole.

Posiłek wigilijny rozpoczyna się od modlitwy i dzielenia prosforą. Prosfora (z greckiego: ofiara) to przaśny chleb używany w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii. Ma kształt małych, mieszczących się w dłoni krążków, podobnych do malutkich chlebków.

W nocy wielu wiernych uda się do cerkwi na kilkugodzinne, świąteczne nabożeństwa. W białostockiej katedrze św. Mikołaja uroczystościom będzie przewodniczyć ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczyć będzie nocnemu nabożeństwu w kaplicy Świętych Cyryla i Metodego w Centrum Kultury Prawosławnej w Warszawie.

d1ur7d3

Na Podkarpaciu nabożeństwa w cerkwiach obu obrządków - grekokatolickiego i prawosławnego - odbędą się wieczorem w niedzielę, w nocy i wczesnym rankiem w poniedziałek m.in. w Przemyślu, Sanoku, Komańczy i Kalnikowie. W woj. zachodniopomorskim nabożeństwa zostaną odprawione w niedzielę wieczorem m.in. w kilkunastu parafiach grekokatolickich dekanatu koszalińskiego.

Nieco inaczej świętują Boże Narodzenie staroobrzędowcy, którzy dość radykalnie podchodzą do przestrzegania zasad religijnych. To niewielka grupa wyznaniowa, powstała w rosyjskim prawosławiu w połowie XVII wieku. U nich Boże Narodzenie, poprzedzone 6-tygodniowym postem, rozpocznie się wieczornym czuwaniem w molennie (świątyni), które potrwa niemal do rana. Potem wierni będą odpoczywali a do wigilijnego stołu zasiądą dopiero pierwszego dnia świąt, by wieczorem znowu udać się na modlitwę.

Hierarchowie Cerkwi w Polsce szacują, że w kraju jest ok. 550-600 tys. osób wyznania prawosławnego, z czego połowa przypada na Białostocczyznę. Tam głównie mieszkają w Białymstoku oraz powiatach: hajnowskim, bielskim i siemiatyckim. Na Podkarpaciu mieszka kilkanaście tys. prawosławnych i grekokatolików. Na Pomorzu Zachodnim - ok. 20 tys. grekokatolików.

Staroobrzędowcy zaś, to jedna z najmniejszych w Polsce grup religijnych. Ocenia się, że jest ich 1-2 tys., z czego sześćset osób żyje na Suwalszczyźnie, m.in. w Suwałkach, Wodziłkach, Gabowych Grądach i Wojnowie. W Gabowych Grądach mieszka najwięcej, około dwustu staroobrzędowców.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj