ŚwiatWietnam zrywa z systemem w stylu radzieckim

Wietnam zrywa z systemem w stylu radzieckim

W Wietnamie odbywają się jednopartyjne wybory do Zgromadzenia Narodowego, którego zadaniem będzie
uchwalenie kontrowersyjnych reform niezbędnych dla integracji kraju z gospodarką światową.

19.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Blisko 50 milionów uprawnionych do głosowania ma niewielki wybór, bowiem apele o pluralizm polityczny są w Wietnamie przestępstwem. Na jedno miejsce w parlamencie przypada 1,5 kandydata. Jednak wśród 759 kandydatów tylko 634 jest członkami Komunistycznej Partii Wietnamu.

Aż 80% kandydatów występuje po raz pierwszy w tej roli, a 14 z nich reprezentuje sektor prywatny.

Po raz pierwszy 498 deputowanych będzie zawodowymi parlamentarzystami i będzie otrzymywać wynagrodzenie poselskie.

Wietnam zamierza przystąpić w 2005 roku do Światowej Organizacji Handlowej jak też wprowadzić w życie bardzo wszechstronne porozumienie handlowe ze Stanami Zjednoczonymi. Nowe Zgromadzenie Narodowe będzie musiało tworzyć bazę prawną tych planów.

Wszystko to będzie wymagać zerwania z dotychczasowym systemem prawnym w stylu radzieckim i stworzenia - zgodnie z określeniem rządu - "zorientowanego socjalistycznie państwa prawa". Parlament będzie stopniowo odchodził od dotychczasowej biernej roli i nabierał coraz większego ciężaru politycznego.

Dyplomaci w Hanoi oczekują, że po wyborach czołowe osobistości polityczne kraju - prezydent, premier - pozostaną na stanowiska, natomiast poważne zmiany nastąpią na stanowiskach ministerialnych.

W ostatnim czasie media wietnamskie informowały szeroko o powiązaniach wysokiego szczebla oficerów policji oraz notabli partyjnych z szefami mafii wietnamskiej, w wyniku czego działacz partyjny i dyrektor radia Głos Wietnamu Tran Mai Hanh został skreślony z listy kandydatów, a dwaj inni wysocy funkcjonariusze partyjni zostali usunięci ze stanowisk za nepotyzm i brak uczciwości. (ej)

Zobacz także
Komentarze (0)