Wielkie podwyżki już przed zimą!
Zbliżająca się zima spustoszy nasze kieszenie. Oprócz podwyżek cen chleba i ziemniaków czekają nas znacznie droższe mleko i nabiał - ostrzega "Fakt".
Podwyżki jedzenie to nie wszystko. Miliony Polaków zapłacą tej zimy więcej za ogrzewanie. Nieuniknione są podwyżki cen węgla, a prawie pewne - oleju opałowego - zaznacza dziennik.
Dla milionów polskich rodzin oznacza to jedno: nawet kilkaset złotych mniej w kieszeni. Młodzi ludzie wezmą dodatkową pracę i dorobią, ale skromne emerytury starszych ludzi nie pozwolą przeżyć kolejnej podwyżki. Im potrzebna jest pomoc. 450 złotych dodatku drożyźnianego, o co walczy "Fakt", pomoże im przetrwać zimę.
Niestety, już wiemy, że przed zimą ceny mięsa i wędlin pójdą w górę. Rolnicy swoje zwierzęta karmią zbożem, które z powodu niedawnych susz z dnia na dzień staje się droższe- mówi Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych. O ile zapłacimy więcej za mięso? Nawet o 10-15% - podkreśla gazeta.
Eksperci są zgodni: już za tydzień - dwa, nabiał zdrożeje nawet o 20%. Wtedy za litr mleka zamiast 1,80 zł zapłacimy nawet 2,15 zł, a żółty ser stanie się towarem niemalże luksusowym: za około 18 zł za kilogram.
Ale to nie koniec podwyżek. Dla trzech milionów polskich rodzin, które ogrzewają mieszkania i domy węglem, to może być najdroższa zima ich życia. Tej zimy tona węgla będzie nas kosztować o kolejne 30 zł więcej, czyli 380-550 zł - przewiduje "Fakt". (PAP)