"Wielki marsz za Polską". Nawrocki zaprosił do Warszawy
- Chcę zaprosić 25 maja do Warszawy na wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać - mówił Karol Nawrocki w trakcie swojego wieczoru wyborczego w Gdańsku.
Zaraz po zakończeniu ciszy wyborczej o godzinie 21 poznaliśmy pierwsze sondażowe wyniki exit poll. Według nich Karol Nawrocki uplasował się na drugim miejscu z wynikiem 29,1 proc. Tuż przed nim Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc.
Śledź wyniki wyborów prezydenckich na żywo w Wirtualnej Polsce! Poniżej znajdziesz interaktywny mechanizm, który pozwoli ci w czasie rzeczywistym sprawdzać główny wynik wyborczy, analizować dane sondażowe według płci, wieku i wykształcenia, a także zobaczyć, jak głosowano w twoim regionie. Nie przegap żadnego szczegółu - wszystko w jednym miejscu, przejrzyście i na bieżąco.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prawa strona ma lepszy wynik niż koalicja. Tak się sumują głosy
"Musimy powstrzymać marsz Donalda Tuska"
Karol Nawrocki w trakcie swojego wieczoru wyborczego dziękował wszystkim za oddane na niego głosy. Zapowiedział też wielki marsz w Warszawie. Ma odbyć się 25 maja. - Niezależnie od tego, jak głosowaliście w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Wszystkich tych, którym dobro Polski, dobro naszej ojczyzny jest bliskie, niezależnie od poglądów politycznych chcę zaprosić na wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać - mówił Nawrocki.
- Musimy powstrzymać marsz Donalda Tuska do mono-władztwa i w tym wielkim marszu, w tym wielkim ruchu społecznym jest miejsce dla wszystkich, którzy mówią po pierwsze Polska. Po pierwsze Polacy. Niech żyje Polska. Idziemy po zwycięstwo - krzyczał Nawrocki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nawrocki zwrócił się do Trzaskowskiego