Wielka akcja pod Warszawą. Ogromny huk, mnóstwo policji
Spektakularna akcja policji w Ząbkach. Na środku ulicy, tuż przy przychodni doszło do zatrzymania dwóch obcokrajowców. Mężczyźni mieli przy sobie broń, policja użyła granatów hukowych.
Akcja rozegrała się około południa w środę na ulicy Różanej. Mieszkańcy Ząbek nagle usłyszeli granaty hukowe i zobaczyli policjantów, którzy prowadzili swoje działania. Funkcjonariusze zatrzymali opla astrę i wyciągnęli z niego dwóch mężczyzn.
Interwencja przebiegła błyskawicznie, a w mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okradł wynajmowane mieszkanie. Potem uciekał od policji
Zatrzymanie dwóch Gruzinów
"Był taki huk, że myślałam, że dźwig na budowie się przewrócił" - napisała jedna z mieszkanek Ząbek.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zatrzymano dwóch Gruzinów. W samochodzie mężczyzn znaleziono broń.
Pojawiły się teorie, że zatrzymania miało związek z napadem, do którego doszło 13 lutego w Kobyłce. Wirtualna Polska ustaliła jednak, że czynności dotyczą innej sprawy, którą prowadzi Komenda Rejonowa Policji w Śródmieściu w Warszawie.
Policja na razie nie podaje oficjalnych informacji.
Czytaj też: