Większość Polaków zadowolona z pracy

Jednak, analizując odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania kwestionariusza, CBOS szacuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat szykanowana przez szefów lub innych pracowników, była blisko połowa respondentów aktywnych zawodowo.

Powszechnie deklarowane dobre samopoczucie tylko po części może wynikać ze starań, by nie ujawniać niezadowolenia z pracy, o którą trudno, lub nie okazać niedawania sobie rady, słabości. Wydaje się, że rzeczywiście większość zatrudnionych jest w jakiś sposób zadowolona z warunków swojej pracy czy z ludzi, z którymi pracuje - komentuje CBOS.

Spora grupa pracowników udzieliła wymijającej odpowiedzi: ani dobrze, ani źle, za którą może kryć się niezadowolenie ze stosunków w ich zakładzie - czytamy w sondażu.

Dobre samopoczucie w miejscu pracy jest tym częstsze, im wyższa pozycja społeczno-zawodowa ankietowanych. Najwięcej ocen bardzo dobrych i dobrych występuje wśród osób należących do kadry kierowniczej i inteligencji, najmniej - wśród robotników niewykwalifikowanych i wykwalifikowanych. Dobre samopoczucie w pracy jest też wyraźnie powiązane z dobrą oceną warunków materialnych własnego gospodarstwa domowego.

17% respondentów twierdzi, że w ostatnich pięciu latach było szykanowanych przez swojego przełożonego, przy czym 5 proc. twierdzi, że były to częste przypadki. Szykanowanie przez współpracowników lub inne osoby w pracy dotknęło w ostatnich pięciu latach 6% ankietowanych.

Ponad jedna trzecia (27%) badanych twierdzi, że zmuszano ich do przyjęcia w pracy jakichś warunków lub zrobienia czegoś, co uważali za niesłuszne lub niewłaściwe.

Blisko jedna trzecia (32%) ankietowanych twierdzi, że w ich miejscu pracy zdarzały się sytuacje niewłaściwego traktowania pracowników przez przełożonych, a 12% wskazuje na przypadki takiego postępowania ze strony innych pracowników.

Spośród wymienionych w kwestionariuszu różnych przykładów niewłaściwego zachowania zwierzchników ankietowani wskazywali najczęściej na: zmuszanie do pozostawania po godzinach (24%), odmawianie urlopu lub zwolnień (16%), szantażowanie zwolnieniem z pracy (14%), złośliwe uwagi czy niewybredne żarty ze strony zwierzchników (14%) oraz niesłuszne pozbawienie nagrody lub premii (13%).

Nieco rzadziej wskazywano na: powierzanie zadań, do których nie byli przygotowani (10%), wyznaczanie nierealnie krótkich terminów (8%), karanie pracowników bez wysłuchania ich wyjaśnień (8%) oraz publiczne krytykowanie, ośmieszanie i poniżanie (7%). Zdarzało się też zmuszanie do składania donosów (4%), przypisywanie konfliktowego charakteru (4%), karanie za dochodzenie swoich praw (3%). Najrzadziej wskazywano na zjawisko molestowania seksualnego (2%).

40% ankietowanych doświadczyło co najmniej jednego z wymienionych zachowań.

Badanie przeprowadzono 10-13 maja na reprezentatywnej 1047- osobowej losowo-adresowej próbie dorosłej ludności Polski.(iza)