"Wieczorem spotkanie u wicepremiera Schetyny ws. pożaru"
Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że w
związku z pożarem hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim, wieczorem odbędzie się spotkanie organizowane przez wicepremiera, szefa MSWiA Grzegorza Schetynę.
13.04.2009 | aktual.: 13.04.2009 19:05
21 ofiar śmiertelnych i 21 rannych - to bilans pożaru hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim. Na miejsce tragedii przybyli prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk. Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową. - Już dziś w nocy, w godzinach wieczornych u pana premiera Schetyny odbędzie się w tej sprawie specjalna narada - mówił Graś w TVN24.
- Zawsze tego typu sytuacje zmuszają nas do refleksji, zmuszają nas do zastanowienia, czy zostały popełnione jakieś błędy, czy zrobiono coś nie tak - powiedział rzecznik rządu. Zaznaczył, że w tym przypadku jest to okazja, "żeby przyjrzeć się jak wygląda sytuacja w podobnych obiektach w innych miastach" i to będzie tematem narady.
Graś poinformował, że wtorkowe posiedzenie rządu będzie poświęcone m.in. tragedii w Kamieniu Pomorskim i pomocy poszkodowanym. Rada Ministrów będzie decydowała o tym, jakie środki zostaną przekazane na pomoc poszkodowanym w wyniku pożaru. Rzecznik rządu był także pytany o wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w Kamieniu Pomorskim powiedział, iż pożar pokazał, że "trzeba się zastanowić nad sposobem funkcjonowania naszego państwa", a także sposobem informowania najwyższych władz o tego rodzaju tragediach.
- Po żałobie narodowej, po świętach przystąpimy do tego, żeby niektóre sprawy rozliczyć, także związane z tempem informowania organów państwa o tego rodzaju zdarzeniach - zaznaczył. Prezydent pytany czego konkretnie dotyczą zastrzeżenia odparł, że do czwartku (do zakończenia żałoby narodowej) nic nie będzie mówił. Rzecznik rządu powiedział, że nie bardzo wie co głowa państwa może mieć na myśli. - Pan prezydent jest informowany na bieżąco o wszelkich wydarzeniach dotyczących bezpieczeństwa państwa, czy zagrożenia terrorystycznego - zapewnił.
Graś dopytywany, czy rząd powiadomił prezydenta o wydarzeniach w Zachodniopomorskim, Graś odparł, że nie ma takiej procedury, która by przy okazji tego typu nieszczęśliwych zdarzeń ustalała jakiś zakres komunikacji. - Jest taka procedura jeśli chodzi o sytuacje związane z bezpieczeństwem państwa - dodał.
- Powiem szczerze i brutalnie: żeby być poinformowanym o tego typu wydarzeniu wystarczy włączyć telewizor, dlatego, że te informacje, którymi dysponuje w takich sytuacjach administracja praktycznie nie różnią się od tego czym dysponują dziennikarze - mówił Graś.
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki pytany w TVN24 o słowa Grasia, powiedział: "wolałbym nie rozwijać tego wątku w czasie żałoby narodowej". - Tak jak powiedział prezydent to nie jest czas, żeby takie sprawy dyskutować skupmy się na pomocy tym, którzy ocaleli i rodzinom tych, którzy zginęli - zaapelował. Kownacki dodał, że o pożarze prezydent dowiedział się z mediów.