Wiceminister finansów: Polski nie stać na obniżenie podatków
Czy w styczniu 2007 roku zapłacimy mniejsze
podatki, zapytała "Gazeta Prawna" wiceministra finansów Jarosława
Nenemana. Padła odpowiedź twierdząca, z zastrzeżeniem, że nie
będzie to dużo mniej, ale trochę. Przewiduje się bowiem zmiany w
zakresie skali podatkowej, kwoty wolnej od podatku i kosztów
uzyskania przychodu.
Ale przecież rząd wycofał się z obniżki składek ZUS, zauważa "Gazeta Prawna". Rzeczywiście obniżka składek ZUS była jednym z ważniejszych elementów zmian, które zaproponowała minister finansów Zyta Gilowska, mówi Neneman. Jednak jeśli spojrzymy na stronę wydatkową budżetu, to można zauważyć, że wiele jego pozycji zostało zwiększonych. Gdy wydatki ciągle rosną, to na wszystko pieniędzy nie wystarcza. Teraz nie starczyło na obniżkę klina podatkowego.
A czy w przyszłości będzie na to szansa? Mam nadzieję, że skoro już raz dyskusja na ten temat została podjęta, to będzie ona kontynuowana. Z ekonomicznego punktu widzenia obniżka klina jest niezbędna i do sprawy będzie trzeba wrócić. Teraz zabrakło determinacji i poparcia społecznego - twierdzi wiceminister Neneman.(PAP)