ŚwiatWenecja bez królewskiego skandalu

Wenecja bez królewskiego skandalu

Zapowiadanego przez część prasy skandalu nie było - podkreślają zgodnie włoskie media informując o oczekiwanym z wielkim zainteresowaniem prapremierowym pokazie filmu "The Queen" Stephena Frearsa na festiwalu w Wenecji.

02.09.2006 | aktual.: 02.09.2006 17:18

Opowieść o brytyjskiej rodzinie królewskiej, dotkniętej dramatem śmierci księżnej Diany bierze udział w konkursie o nagrodę Złotego Lwa - najwyższe wyróżnienie weneckiego festiwalu. Na światową prapremierę przybyli na Lido wysłannicy wszystkich brytyjskich mediów, relacjonujący na co dzień wydarzenia z życia rodziny monarchini.

Pierwszą projekcję filmu zakończyła burza oklasków. Krytycy w swych relacjach wyrażają przekonanie, że reżyser oszczędził w swym dziele wszystkich, zarówno królową Elżbietę II (w tej roli Helen Mirren już uważana za faworytkę do nagrody dla najlepszej aktorki), jak i premiera Tony'ego Blaira. Przypomina się, że o filmie, przedstawiającym tydzień od śmierci do pogrzebu księżnej Walii, krążyły rozmaite legendy; o tym, że jego twórcy prowadzili nie kończące się konsultacje z Pałacem Buckingham, by nikogo w swoim obrazie nie urazić, i tym, że rodzina królewska stanowczo odmówiła obejrzenia filmu.

Jak się podkreśla, Frears z wyjątkową życzliwością przedstawił również księcia Karola, głęboko zasmuconego śmiercią swej byłej żony. Wysokie oceny krytyka wystawiła Jamesowi Cromwellowi, odtwórcy roli księcia Filipa, męża królowej Elżbiety, jak zawsze sarkastycznego i nie przebierającego w słowach.

Za największe dotychczas wydarzenie tegorocznego 63. festiwalu w Wenecji włoska prasa uważa prapremierę pozakonkursowego filmu "World Trade Center" Olivera Stone'a. Piątkowa projekcja opowieści o tragedii 11 września 2001 roku zakończyła się długą owacją na stojąco.

Przy okazji włoskie media informują o polemice, z jaką przyjęto wypowiedź Olivera Stone'a dla jednego z portugalskich tygodników: "Gdybym mógł, zabiłbym Osamę bin Ladena własnymi rękoma".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)